azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

makspe - powiedz coś o sobie lyrics

Loading...

chłopaku, powiedz coś o sobie…

jestem gnojem, mam dwadzieścia siedem
stać mnie już lub może dopiero
na dzielenie się szczerym słowem

sorry za zwłokę + toczę podboje!
prędzej czy później się o tym dowiesz
w tej lub innej formie. lubię emocje
lubię jak zdobywam słowem…
jestem, niestety, jedynakiem + bliźniakiem
taki przewodnik od losu dostałem
nie że się skarżę, odebrałem transzę
mówię coś o sobie + wam zbladły twarze

to co cenie w sobie najbardziej
potrafię dostrzec, wydrążyć skałę
człowieku, weź się nie bój!
jestem tego przykładem

zdobyłem swoje
nie od taty za grosze
nie w polo lakoście
wyprzedziłem przed startem pośpiech +
tego nie nauczył ojciec…

raczej po drodze się nauczył bąbel
i wie jak ma żyć, primo+ultimo
ze wszystkimi wokoło w zgodzie +
to mogę, powiedzieć o sobie!

poza tym + swoje już wnoszę
przebrnąłem niejedno morze:
tępych idiotek, bez kohonez typów
przepchałem się jak nosorożec
hehe! po trochu
kroczę nie paląc mostów #taran
przy okazji
zgubiłem naiwne wzorce #sparta
sam wkładam do głów wam granat!
ścianami byli dla mnie jak dykta
ci co chcieli farmazon wciskać
jakby się zbratali ze stanami
i ich standardami
przykra rozgrywka, bo z góry wygram
va bank na finał!
stawiam odważnie, madre już zawsze
nie zazwyczaj, jest dumna z syna
warto jest dla niej + tak się wysilać

mam milion zajaw!
po trochu liznąłem całego świata
od kickboxu, przez kendamę, do tańca
a praca?
zdziwię was + mam dyplom na masaż
beka + wciąż nie mam prawka!
chyba już robiłem wszystko
(ciekawość zżerała)
typowy dyskutant + ale!
podobno nawet, fajnie się gada

chłopaku, powiedz coś o sobie

zawsze miałem w poważaniu szkołę
nigdy rodziny, wszystkich troską objąłem
choć stoner ze mnie, wszelkiej pracy się nie bałem
i nie boję
co wyniosłem + to moje!
jestem głodny: świata, wszelkich ciekawostek
zajawek, życiówek i najpiękniejszych wspomnień!
poza tym + swoje już wnoszę…
przebrnąłem niejedno morze…
może się powtarzam, po trochu kroczę
tuptek doda swoje trzy grosze!

może to za sprawą właściwych książek
czuje, że to najlepszy moment
by słowem wyznaczyć drogę
to mój początek, na pewno nie koniec!

lato w mieście
to całkiem dobry był fortel
żeby przedstawić się
we własnej osobie
chłop się dopiero rozpędza
wspiera go serce, napędza wiedza!
i doświadczenia, artysta za dychę
wypisz wymaluj – się nie wybije
za to + będzie szczęśliwy
za to się ze mną nie napijesz?

oceny?
co to ma do mnie?
szybko zapomnę
jak mam się odnieść?
mogę tak ciągle
się nie przejmować
robić dobrą robotę…

a teraz ty mi coś powiedz
to twoja kolej…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...