makspe - świecie poczekaj lyrics
d+mn, mówią mi, że jestem stary. sporo już doświadczyłem, ale żeby aż tak brutalnie do ludzi się odnosić? przecież to, przecież to jedynie rocznik…
dziewięćdziesiąty trzeci + nie odkryję tym koła na nowo
ale kurde, jak ten czas leci?
znajomi nie mają głowy na bzdety
mają już dzieci
ja wybieram coraz droższe gadżety + majstersztyk!
chociaż czasami nie jestem pewny
niekiedy chce zaprzeczyć wiedzy…
ale obok mądrości jest jeszcze serce i wierzy
że bycie sobą można spieniężyć, choć
to nie jest docelową wartością
to na podium nawet + nie stanęło stopą
kasę traktuję jak “wypadkową”, bo +
ludzie to prawdziwe złoto + to jest moją dewizą życiową
chwilę świecie + poczekaj!
włączył się maksiany seneka
czeka rozkmina, bo restrospekcja
do głowy, do wnętrza, do wejścia się wbija
twarze, zdarzenia, zapachy, klimat…
szkoła, muzyka, mtv, viva…
vivaldi w rymach, spontan na helu
srogi to biwak był, jak świnia
prosiłem się o lekcje życia
z tego miejsca, wszystkie dusze pozdrawiam
które mnie ratowały, gdy byłem w młodzieńczych latach
i w tarapatach
u przyjaciół mam dług srogi i nie ma bata
że nawet rozłożony w ratach
spłaciłby to bezos
#besos
wysyłam jak madzia…
wspominam o twarzach…
które przewinęły się przez sznurek
przez nici czasu kłębuszek
było tego sporo
jak mnie nie widziałeś mordko
możesz się spotkać z zupełnie + nową osobą
nie to, że pogięty srogo
z mocną pokorą, chcę widzieć
tylko to, co tworzy dobro
na trzy grymasy+ pozytyw musi wejść mocno!
z czegoś trzeba się cieszyć
mistrzu, życie docenić
odradzać się jak feniks +
za każdym razem coraz to lepszy
chwilę świecie + poczekaj!
włączył się maksiany seneka
czeka rozkmina, bo restrospekcja
do głowy, do wnętrza, do wejścia się wbija
twarze, którym już nie podziękuję…
nie wbiję się komuś w ogródek
więc tutaj podkreślam, kochani ludzie
+ wybaczcie mi zgubę +
pamiętam co zbudowałem
i co zepsułem
po czasie o wszystkich wolę myśleć czule
jeśli kogoś zraniłem (przepraszam!) może miałem argument
nie jest to dla mnie trudne, żeby się przyznać
do błędów
choć bronić się muszę, kiedy ktoś mnie atakuje…
Random Lyrics
- carson jeffrey - hotel paisano lyrics
- clayton santiago - sensitivity/ballad for you lyrics
- soulwrekk - ne'er-do-wells lyrics
- клим московский (klim moskovsky) - к.н. (k.n.) lyrics
- barkóczi noémi - szombat lyrics
- of monsters and men - sinking man - the cabin sessions lyrics
- andrew chris & asvadad - nasty lyrics
- junior h & snow tha product - te alejaste lyrics
- dino dudes - rose tinted glasses lyrics
- writing the future - a rainy day when the sun died lyrics