a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

malicha - grzechy ciężkie lyrics

[zwrotka 1: bonus rpk]
ciężkie grzechy, czają się na kobiety swych kamratów
niestety coraz więcej tych kreatur wokół nas
najwyższy czas jebnąć także z nimi
gdy chuj myśli nie mózg równa się kurewski wynik (wynik)
znali się od dziecka, byli z jednego podwórka
przyjaciół dwóch z tym, że jednego maniurka
to był seksapilu wulkan, podobała się drugiemu
bardzo chciał ją mieć i strasznie zazdrościł jemu
oto esencja problemu co się wymknął spod kontroli
gdy tamci się kłócili, on odnalazł się w nowej roli
pocieszyciela i tak zaczął pompować babę przyjaciela
jebany zdrajca, kawał skurwiela
obciąć mu jajca, to sprawiedliwa kara
ma farta, że bez tego się obyło, niech wypierdala (szmata)
a z nim ta kurwa stara, niewierna suka
trafił swój na swego, siadła mucha na karalucha
siadła mucha na karalucha, siadła mucha na karalucha
to są ciężkie grzechy, a ty uważnie posłuchaj

[refren: białas]
nie na farta tu ci wszyscy życzą połamania nóg
bo są takie rzeczy, których nie wybacza nawet bóg
dobra mina do złej gry, niby masz czyste sumienie
ale na nim grzechy ciężkie także cię wgniatają w ziemię
nie na farta tu ci wszyscy życzą połamania nóg
bo są takie rzeczy, których nie wybacza nawet bóg
dobra mina do złej gry, niby masz czyste sumienie
ale na nim grzechy ciężkie także cię wgniatają w ziemię
[zwrotka 2: malicha]
you like this f+cking sh+t
walisz pył kiedy nikt nie widzi
się wyłania z ciebie kawał świni
się nie wstydzisz ślinić
na dupę dziewczyny normalnego chłopaczyny
dalej lek, ładuje cię na łeb, gaszę cię kurwo z dyni
najwyższe bluźnierstwo, ostateczność cię rozjebie
lekcja numer jeden, bania
kobiet nie ruszamy, morda rozjebana
ta pecie jak po achillesach, za poważne przewinienia
czytaj piękny sen, w dobrych manierach
katem zawsze karma, nie ma przebacz
daje lek na łeb, ulica rozlicza kończysz jako szmata
jak ludzie uczyli będę wam powtarzał

- malicha lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS