a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

malin - głubię się lyrics

uderzam wersem silniej niż pięścią słowa mogą ranić
więc zamilcz świat cię omamił żaden z ciebie panicz
od wspinania się na szczyt moje palce zaczynają krwawić
chciałeś podskoczyć? spadasz, kończąc jak drugi magik
daj mi dragi moja głowa nie ogarnia syfu zwanym życie
które jest labiryntem i gubię się cały czas jak minotaur
nigdy nie goniłem za modą i nie robię nic na pokaz
jak masz sk!lle to je pokaż jeśli nie to spierdalaj
zakładam maskę to teatr dla ciebie zrobię największy dramat
topie się w dragach ciężko wyjść z tego bagna
wielu się nie wydostało bo pochłonęła ich prawda
tak bolesna, która wbija w serce kolce
ja nie widzę nic nie oglądam się za każdym spalonym mostem
może mam ze sobą problem ale chuj ci do tego
jak spierdolę to nie po układam od dziecka nie lubiłem lego
nie pierdol już więcej o tym jaki jestem
i co leszcze? zagracie jak chce bo jestem tu drygentem
będę dla was katem za brak przekazu w przekazywanym rapie
i zbijam was, łapiesz? piekło pokaże ci tą drogę palcem po mapie
nie chcę już słuchać o zmianach sam potrafię się zmienić
nie musisz mnie cenić też nie znalazłem nic co mogłem docenić
może dlatego wciąż nie mam nic gubię się nie wiem jak żyć
tracę wszystko już przestałem walczyć z tym
jak masz pieniądze to każdy jest do rany przyłóż
nie zobaczysz jak w plecy będą ci wbijać nóż
mózgiem rusz nie masz na kogo liczyć to licz na siebie
żebyś po wszystkim mógł powiedzieć było kurwa pięknie!

jestem już tak bardzo spierdolony że widzę swój egoizm
nie przegram moja duma na to nie pozwoli
sypie prawdą na ranę to jak kilo soli niech zaboli
jak życie kiedy żyjesz chodź nie masz dla kogo żyć
cała nadzieja przestaje się tlić
przestaję śnić za błędy tylko siebie winie
szczęście ginie co drugi człowiek w ręce ma żmije
sorry takim nie podał bym nawet palca
mój czarny humor długopisem piszę ich epitafia

- malin lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS