azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mam na imię aleksander - skąd on się wziął lyrics

Loading...

[verse 1]
bez kompleksów, maraton tekstów, zaczyna bieg
nie słyszę hejtu, głuchy g*niusz jak beethoven
tak wielu ludzi się trudzi być gdzieś zaistnieć
publicznie, w efekcie robi bekę z siebie, heh dziwne
bez owijania w bawełnę owijam grę
i odbijam piłeczkę, zgotuj kolejny test
rozjebie, bo wierzę tu w siebie nie jeden tu jebie
jaki nie jest, a gdy ziom w potrzebie robi pod siebie
nara jak baumgartner i bisz na raz
spadam w górę jestem bliski misji dla nasa
jakim cudem, żeś się wdrapał tam?
jakimś cudem ty masz tupet… wypierdalaj
jestem z 71? chyba na to za szybko
kocham to arterie, choć wpadłem tu po dyplom tylko
nie mów mi kto piznął lepszą płytę
przychodzę tu znikąd, i nie byłem faworytem

[hook]
typy pytają skąd on się wziął skąd
typy pytają kto to, kto to, kto
typy pytają się co, co to za ziom
on wchodzi na scenę i robi sztos, sztos, sztos

[verse 2]
mówisz baranie, dzięki tobie rap wstaje z martwych
to jak gadanie, że cyganie są filarem gospodarki
ryje mi banie to nawijanie, ze szmalem w tle
kto ma, kto nie – rozmowy głodnych hien
mój everest jest wciąż tutaj
niewiele zmienia się, niezmiennie wierzę w cuda
kiedy ty szukasz pytasz jak emilo rojas
komu mogę ufać, kogo mogę kochać ja
wchodzę z bandą wspiera mnie fandango
nic nie jest prostsze, nie proszę o las rąk
ale wyrośnie nie podlewany propagandą
niewidziany wcześniej, wystrzelę jak armstrong
weaki na baczność? w chuju mam i tak nie zasną
szykuje świetlny koktajl butle z naftą
to nie bragadaccio, a głód zwycięstwa
tylko to ma wartość, co wychodzi z wnętrza



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...