marcysia - prolog lyrics
dajcie przejść
sobą się czuję też czasami
nie chcę zejść
bo ty mile mi zabrali
niosą mnie
chyba dla nich spadam z fali
kim jestem mieli za nic
a może osąd na nagle
wyłączcie podgląd na mnie
podpatrzeć dam wam szansę
ostatni raz chcieli mnie widzieć
na dnie dam wam znać jak spadnę
ciekawe ile czasu zajmie mi lot
chcą o mnie zadbać
oni wiedzą lepiej po tych latach
czasem sama nie wiem czy skakać
kiedyś jeszcze będę sama nie wiem
już sama nie wiem już
mam pełen klub w głowie
szklanki na sobie i tłum
który nie boi się podеjść
dajcie spokój już
bo nie ważne co powiеm
i tak wyrwiesz mnie na podest
i tak ode mnie wiesz lepiej ale
osąd na nagle
wyłączcie podgląd na mnie
podpatrzeć dam wam szansę
ostatni raz chcieli mnie widzieć na dnie
dam wam znać jak spadnę
ciekawe ile czasu zajmie mi lot
chcą o mnie zadbać
oni wiedzą lepiej po tych latach
czasem sama nie wiem czy skakać
kiedyś jeszcze będę sama nie wiem
już sama nie wiem już
warszawa tak zimna
przejdę się po lodzie
nada się okazja to może powiem
dlaczego krew pokryta w plamach
kryję tam pod spodem
ja na czarno ubrana bo od dawna
nie kryję w sobie nic
nada się okazja to może opowiem
więcej ci
Random Lyrics
- limbo7 - ouro e prata lyrics
- frith hilton - envy lyrics
- kafayat quadri - big lyrics
- lil pizder - it's time to s*x lyrics
- bridge - drown lyrics
- syckz4l - final lyrics
- riven - matrix (neo) freestyle* (og) lyrics
- garnet rogers - the enfolding lyrics
- slutty vampyr - d1g1t4l l0v3! lyrics
- benzogxstvw - моё имя (my name) lyrics