marika - drugi dzień lyrics
jesteś moją, czerwoną kartką w kalendarzu
proszę nie znikaj, jeszcze mnie nie wymazuj
przepraszam, muszę się uczyć
wybaczać, zapomnij jaki ze mnie drań
to już prawie drugi dzień
w telefon tak gapię się
już prawię słyszę
w zamku twoją ręką przekręcany klucz
proszę zrób to
świat się w tym momencie może zacznie znów
już prawię słyszę
w zamku twoją ręką przekręcany klucz
proszę zrób to
świat się w tym momencie może zacznie znów
śpijmy jak dzieci, z podkulonymi nogami
zwijajmy słowa, łapczywie palmy je
patrzmy bezwstydnie, a wszystko co za nami
niech tam zostanie, zanim postradam sens
to już prawie drugi dzień
(jak sroka w gnat)
w telefon tak gapię się
potykam się o własne nogi
byliśmy wczoraj tacy głupi
jedno baran, drugie łobuz
został nadziei łyk, że jutro do mnie wrócisz
już prawię słyszę
w zamku twoją ręką przekręcany klucz
proszę zrób to
świat się w tym momencie może zacznie znów
już prawię słyszę
w zamku twoją ręką przekręcany klucz
proszę zrób to
świat się w tym momencie może zacznie znów
Random Lyrics
- commodores - ooo, woman you lyrics
- how? - 38 lyrics
- scamper. - stalling lyrics
- liljume - maybe be lyrics
- akira the don - winning lottery ticket number lyrics
- bianca (ita) - il canto del cigno lyrics
- ly (lacombe youngins) - "za"on willliamson lyrics
- vera nešić - na ivici plača lyrics
- flxco guxp - cuestiones lyrics
- 11eleven sound - best friend lyrics