markoprotocrew - monochromatyczność lyrics
czasem zdaje mi się, że chce się tylko spotkać
zostawić zło w tyle i zacząć od podstaw
serce i rozum nie są blisko mają daleki rozstaw
bądź szczera i ja będę też na jedną karte postaw
i idąc przed siebie mijając ludzi bez życia
patrzą w telefon a internet jest poziomem ich bycia
te lajki na insta, i tak mnóstwo snapów
czuję się przy was tak jak mail w skrzynce spamu
i nie ma rapu czasem i ciągle nie ma nic
liczy się szkoła praca hajs i gdzie mój kwit
a tu tylko bit jakoś mocno gra w słuchawkach
pamiętam te czasy jak słuchałem rapu na ławkach
nie zapomniany czas miałem może z 12 lat
i z tamtej perspektywy to był fajny świat
aż sie nie zawiodłem i padłem z goryczą na twarz
kiedyś będzie lepiej dalej w tę gre grasz
ja stwierdziłem, że nie warto – bardzo to boli
wyrwałem się z brudnych rąk twoich marnych idoli
stanąłem na nogi sam jak przed biegiem usain bolt
życie jest jak impuls tylko jeden volt
i taki kąt obrałem moja marna droga
mój cień ma swoje imię, wołam mu trwoga
chodzimy razem nawet w nocy to juz nie sp-cer sam
czy jestem szczęśliwy bo wyrwałem się od tych ram
nie myślę tunelowo i widzę rzeczywistość
a widze tylko czarne barwy czuję monochromatyczność
Random Lyrics
- dynasty - like a jet lyrics
- the motion sick - my country lyrics
- olivia murray - dutty wayz lyrics
- stress - härute lyrics
- slee! - 24/8 lyrics
- zaginiony - w ogień lyrics
- beginner - scheinwerfer lyrics
- they hate change - p6 (catchin' the vibe) lyrics
- muse - agitated (demo) lyrics
- phlebotomized - chambre ardente lyrics