a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

martwy rdk - nigdy więcej lyrics

Loading...

[zwrotka i]
ja już się nie gniewam o to co się wydarzyło
tamtej nocy gdy spojrzałaś w moje oczy
to co między nami wcale wiele nie znaczyło
może tylko się przyśniło, to był zwykły sen

tylko czemu mi się przyśnił o tej porze co tobie
i co ja teraz zrobię z tymi okruchami
które zostawiłaś po sobie u mnie na podłodze
może tak łaskawie wrócisz i je pozamiatasz?

ja nie jestem tyranem, choć czasem mam ochotę
zabawić się tak w kurtza, nabijać głowy na pal
wymiar bólu jaki siedzi dzisiaj w mojej głowie
nie dopuszcza do mnie myśli, że zostałem sam

[refren]
i wiem, że nie zobaczę już cię nigdy więcej
nie usłyszę co u ciebie i jak bije twe serce
nie dowiem się na jaki kolor farbujesz włosy
ani co do ciebie wygadują w głowie głosy
może to i lepiej, że odeszłaś w czas
i że jak ktoś się pyta o mnie mówisz “nie ma nas”
może lepiej, że jak odchodziłaś wyjebałaś mnie
mimo wszystko mam ci za złe, że tu nie ma cię

[zwrotka ii]
szkoda tylko, że to wszystko tak bardzo bolało
jak upadek z tysięcznego piętra może bardziej
dobrze, że niewiele mi po tobie pozostało
dziś wiem, że skoczylibyśmy sobie do gardeł

to nie twoja wina, to tak bardziej ja
osobowość wybuchowa choć zazwyczaj siedzę sam
nie jestem pewien czy pośród zadanych ran
odnalazłaś dawkę satysfakcji że upadłem tam

na dnie teraz wertuję kartki tej księgi
i widzę, że twe słowa to chuja warte przysięgi
taka ładna buzia, taka pustka w głowie
do zobaczenia, słowa zwrotki są już w sumie gotowe

[refren]
i wiem, że nie zobaczę już cię nigdy więcej
nie usłyszę co u ciebie i jak bije twe serce
nie dowiem się na jaki kolor farbujesz włosy
ani co do ciebie wygadują w głowie głosy
może to i lepiej, że odeszłaś w czas
i że jak ktoś się pyta o mnie mówisz “nie ma nas”
może lepiej, że jak odchodziłaś wyjebałaś mnie
mimo wszystko mam ci za złe, że tu nie ma cię

- martwy rdk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...