azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

marzec - skill lvl 1000000 lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
chcę narobić floty wiesz te notatki moją bronią
wszyscy mogą gonić się a ciekawe czy to dogonią
rymy są ostoją srogo bolą kogo kolą
nocą kolo mordom robią horror ponoć drą o pomoc
bo to prolog dopiero me rozwijanie ma trwać
ziom no h0m- ale was czeka dymanie na hajs
idź sie wypchaj jebać was ty na bitach nie masz szans
ja na pętlach gram jakby był tu heksagram bo wpieprzam gaz
przyspieszam tak jak na szóstce zgrywam batmana jak bruce wayne nie ma bata płać mi w bahtach lub dostań bata jak w bursie
nawijka jak na maturce
ta twoja łatwa jak 2step
ja rym tak składam jak puzle
i robię hałas tak w chuj wiesz
jak łona i webber cisnę cie jak mary ellen
nawet stary nie wiesz jak sam sie prosisz jak jakiś menel
nie wywołuj wilka z lasu nie próbuj drzeć j-py zjebie
twoje wołanie o pomoc może wywołać migrenę
mam ci tego dowieść? laski dochodzą gdy gramy
takie dochodzenie chyba powoduje dowody #t-tanic
ogłaszam ci wojne me rymy to u-boty i strzały
słychać na końcu świata bo punchline’y to mini-guny
z techniki mam 3 lecz technikę mam na mocną piątkę
technicznie rzecz biorąc to nie techno ale pozdro gospel
technologia pozwala mi prędko nanieść nowa zwrotkę
także ziom masz z chłopakami przerąbane zdrowo troszkę
masz przerąbane a ja porąbany #timberman
a rapu jestem bogiem zatem ty to chyba hildebrand
mam te style brat ty jak robić rapy idk
jak rymy to podatki to twój rap to kurwa liberland
ty to lichtenstein na bicie to ja to kurwa rosja
[zobacz zdjęcia] młody truskul rozjebuje niustajlowca
udaje sie przeżyć ci świta ci łuna słońca
lecz i tak juz leżysz ty a to bedzie długa zwrotka
wchodzę na bit to masz ciary wnet
mogę zabić cie strzałami se tak jak harry kane
funky fresh jak marvin g-ye i punche jak big l
każdy wnet wyląduje na deskach jak danny way
barricade daję na trakach bo słychać gromy w tle
chcę rozgromić cie i spalić jak jebana gromnicę
jak gromee se gromię konkurencje tu jak goku wściekle rap jest oblubieńcem a rap grze to bede ciął subwencje
w opór świetne rymy grubsze niż biggie z winnim
wciąż tu pieprzę szczyli jakbym miał piripiri
i popsuć chcę debili co z grą jak ibisz i bisz
a ty i tak nie przekminisz choćby ci wszczepili meaning
tak jak mnie no bo zajmuje sie byciem wrednym
to mój zawód w końcu zgarnę za muzykę ten kwit
chcesz robić taki oldschool nie bądź typie śmieszny
to jak chcieć wyruchać marilyn monroe albo ritę hayworth
ile jest ich co myślą że są debile lepsi
zabierz mi sprzed oczu ich bo nie moge znieść ich prezencji
i tych sentecji co kazdy z nich tu na bicie pieprzy
to sie nie sprawdza czemu wciąż na siebie mówicie mc?
ktokolwiek to sk-ma…? to z natury trudne
przekminy mają to do siebie ze są dla ludzi z mózgiem
ja se napisałem taki tekst jest jaki jest punchy fest dobrego rapu to manifest



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...