massey (pol) & kubix c13 - dragi lyrics
[zwrotka 1: kubx]
twarde dragi i śmiertelne przypadki
to zjawisko i ten widok nie jest przecież dzisiaj rzadki
ale wszystko jest dla ludzi tylko w normalnych ilościach
ktoś przedawkował, przesadził nie ma gościa
ci co dużo walą lejce im puszczają
na komendzie przez brak towaru tu się mendy rozpruwają
znam takich którzy rodziny utracili
dla tej gównianej uciechy, tej pierdolonej chwili
nie pozwól dzieciak sobie by one tobą rządziły
w to gówno, w to bagno cie sprowadziły
ja sam kiedyś miałem problem z kokainą
lecz wybrałem pozostać czysty być z rodziną
na zejściach agresja w głowie tylko dziury
ta potężna paranoja w domu wieczne awantury
zioło było, jest i będzie tu jarane
a na twarde dragi teraz mam totalnie wyjebane
[refren: kubix & massey]
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
[zwrotka 2: massey]
tylu ludzi, nigdy nie byłem jednym z nich
twarde narkusy ty płyniesz w ten syf
haluny grzybki, feta, koks, nosy
w dzień kima na speedzie zawsze w nocy
transy, bansy jazdy bez trzymanki
heroina cudowny szczęścia zastrzyk
z mózgu kisiel znów zaczynasz dyszeć
przećpany w chuj w wieku trzech dyszek
ruinacja zdrowia detoks nic nie pomógł
awantury, sytuacja w twoim domu
spłukałeś się ziomuś z dziwkami wąchając
żebrałeś na chleb na drugi dzień rano
zejście po kwasie, drżenie rąk
twoje ciało jest tu twój mózg daleko stąd
zielsko i bro to jest właśnie to wszystko
a twarde specyfiki tylko życie ci nieszczą
[refren: kubix & massey]
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
[zwrotka 3: apro]
jeszcze nie dawno płynąłem totalnie w balet
ogarnąłem się na czas teraz pierdole legale
już nie jeden mówił uważaj bo nadejdzie twój koniec
ja też tak myślałem jak popisać zlatało mi głowę
to jak uderzenie młotkiem, w mózgu jedna wielka dziura
paranoje lekki strach a na zejściu tylko furia
ciągle było mi za mało chciało się więcej i więcej
zażywałem ten syf organizm rozkładał ręce
na to kilka mocnych kaw by kopało coraz bardziej
byle było fajnie później już nie było tak zabawnie
to nie jest powód do dumy to raczej powód do wstydu
pieprzone uzależnienie od legalnych narkotyków
totalny brak ogarnięcia siebe na sprawy bierzące
problemy, urojenia, shizy, nie stworzone fobie
dopiero po pewnym czasie zdałem sobie z tego sprawę
że nic nie jest tego warte i pierdole tą zabawę
[refren: kubix & massey]
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
dziś na koksie młody człowiek jedzie (jedzie)
brał na amfe sporo tego bierze (bierze)
zatruty prochem już naście lat (lat)
to początek kwitnie pułapki kwiat
Random Lyrics
- luvkmi & maur0 - dicen lyrics
- eugene layug - binibestfriend lyrics
- p - signs lyrics
- alba reche - creí en ti lyrics
- kaylee hazel - break free lyrics
- nient'altro che macerie - le parole tra i denti lyrics
- olivia wolf - weed king lyrics
- kiandoesnt - jack's admonition lyrics
- mxgdxmper - millions lyrics
- blindspott - yours truly - live at the powerstation lyrics