a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mate - jeden hip hop lyrics

ej żyjmy tą chwilą na chwilę
bo pamiętajcie że my i wy razem tworzymy polski hip hop to jest jeden hip hop

zapomnijmy o tym wszystkim jak się kłócimy tu
spieramy tak bez sensu trochę przyznasz rację dude?
no pewnie że tak zakopmy na chwilę ten wojenny topór
i nie bawmy się już nigdy więcej w poliglotów
ten hip hop to mój jest hip hop
tamten hip hop to wasz jest hip hop
i wiesz co nie nazywaj mnie już nigdy więcej dziwką
bo za lat x to tym waszym będzie mój hip hop
lata się zmieniają wiesz to, co bedzie na starość nie wiem
nie przejmuję się na razie robię to czas pokaże
każdy z nas swoją drogę tu zna ja też ją znam i szanuję
każdy z was zaczynał jak ja a to że w innym nurcie nas nie dyskwalifikuję
i kto jest nie tak kto nagrywa taki track ty czy ja
i nie ważne czy to czujesz czy jakieś dupa śpiewa czy ja na autotunie
to i tak to sunie na głośnikach w sumie wiem że nie ma przekazu
ale to jest beka – ja o tym wiem – bo źle to by wyglądało gdyby gówniarz szczekał od razu

to jest jeden hip hop
to jest nasz wspólny hip hop
ani nasz ani wasz hip hop
możemy się spierać tylko
ale nigdy to nie będzie ani nasz ani wasz
to będzie wspólny hip hop
a kiedyś to będzie ich hip hop

byłem na tym nurcie działałem też na innym
ale wiesz co tu czuję się najlepiej i będę jechał z tym dalej
no wiem, że czasami tu przesada, jaram się hajsem nadal
ale taka prawda może miałem lżej w życiu od was racja
hajsedukacja tak mnie wychowała – kiedy wartością u was coś innego
tu się liczy banknot nie zasnę dziś bez tego
i może to jest jako takie pierdolamento
ale wiesz co to nas łączy tak i pokazuje, że nasze drogi się zetną
bo kiedy patrzę tak na dzisiejszy świat małolaty kłamią że mają hajs
a to nie jest fakt – a jak tak jak nie każdy ojciec u was chlał
to jest fikcja – życie centymetrami nad ziemią chyba w kiksach
nikt tu nie dyndał przynajmniej nie tak często jak w tych linijkach
jest tak tak każdy to ogarnia – wiadomo wiecej sianka
mogę kupić porshe, lambo i chatę ze snów
po portfel w myślach jest bez limitu kartka wszystko przyjmie
a ja nie muszę się martwić, że hip hop nie wyjdzie. bo wyjdzie znów

jeszcze nie wiem co bedzie z tą kulturą dalej
wiem, ze niektórzy pieprzą, że ideały zostały sprzedane
nie nie jestem magellanem nie widziałem kawał świata
jednak wiem – gdzie idę to mój rap hajsedukacja
podaj rękę ziom – nie chcę się już kłócić nigdy wiecej
wiem że kiedyś nie były między nami czyste intencje
były brudne ręce, brdune pieniędzie ogólnie nie było pięknie
to weźcie to zapomnijcie nadchodzi nowy czas gdzie każdy równo przędzie
błagam nie ośmieszaj nas jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o hajs
też go masz no co kaman nie jesteś biedny ziomal
bo osiedlu biegasz z nowym telefonem w najach nie w bilionie
ale i tak nic nie powiesz – uwierz każdy sobie sam dopowie
tak tak tak mógłbym dalej tak ośmieszać was ale nie chcę czas na nas
każdy to zna jak to sie gra – życie takie piątek światek
na okrągło tylko grać – każdy z nas kiedy indziej się wychował
i możemy się nienawidzieć ale oboje możemy być dumni że wychował nas rap a jak

- mate lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS