
mateusz ciawłowski - tonę lyrics
na morzu wysokie fale
próbują zepchnąć mnie
ja stale na mojej tratwie
na brzeg dopłynąć chcę
jak głęboka będzie moja dal?
czy dotknę dna?
posępny wiatr uderza w twarz
nie liczę ran
i znowu tonę
igram z ogniem płonę
nie chcesz bliżej podejść
wali się mój świat
nad głowami ciemność
ludzka obojętność
im to wszystko jedno
znów zostanę sam
gdzieś w mroku błysnęła iskra
na horyzoncie brzask
i wody tafla odbija
płynący we mnie żar
jak głęboka będzie moja dal?
czy dotknę dna?
posępny wiatr uderza w twarz
nie liczę ran
i znowu tonę
igram z ogniem płonę
nie chcesz bliżej podejść
wali się mój świat
nad głowami ciemność
ludzka obojętność
im to wszystko jedno
znów zostanę sam
pozostanie walczyć
pozostanie czekać
pozostanie tylko sztucznie się uśmiechać
jakby było mało bólu, który zsyła czas
pozostanie wierzyć
pozostanie szukać
pozostanie burzyć pytania: czy się uda?
czy już mnie nie pozna ten co kiedyś by mnie znał?
i znowu tonę
igram z ogniem płonę
nie chcesz bliżej podejść
wali się mój świat
nad głowami ciemność
ludzka obojętność
im to wszystko jedno
wpłynę nawet sam
Random Lyrics
- lee oskar - haunted house lyrics
- retiredteen & gualaopium - #знаюкакделатьденьги lyrics
- quinton barnes - (get up on that) damn floor lyrics
- blugreige - what a girl can do lyrics
- @arosechris1625 - where's god in all of this lyrics
- 5taxx - birkin lyrics
- denise van outen - unexpected song lyrics
- eliz sirota velez - like we used to do lyrics
- tixene - anything lyrics
- marc à paul à jos - su frenchy lyrics