mateuszts - qebonafajdezjemcięnaśniadanie lyrics
[intro]
ej, ej, ej
ej, ej, skrrt, skrrt
ej, oh, ej, oh, oh
skrrt, skrrt, squa’, squad
[zwrotka 1]
ej qebonafajde, wchodzę na bit, zaraz cię zniszczę (ej)
piję se hortexa, ty gadasz o netflixie (joł, ej)
mam se nożyczki, a ty masz tylko parę pryszczy (he)
gościu, gościu, weź tam, coś tam, idź do + umyj kościół (ej, joł)
a nie gadasz o netflixie (ej)
zaraz ciebie na bicie zniszczę (joł)
coś tam, coś tam, mówisz, że mata?
mata tata + twoja szmata (ej)
ta natalia, dziwka (ej)
co za popowe gówno ona robi (joł)
myślisz, że co?
że wszyscy jesteśmy na to gotowi? (ej)
nie. nie, nie
nienawidzę tego popowego gówna
i mam nadzieję, że kiedyś uda ci się to + nie nagrać tego (joł, ej)
[outro]
bo ja jestem raper, gangster i + i mateusz (oh)
a ty co + tylko 420? (huh)
joł, joł, joł, squad
2115 gang
squuu (hehehe)
Random Lyrics
- benny p - welcome to solis lyrics
- nawaj/barto'cut12 - expose lyrics
- chris lanzon - unsaid lyrics
- kaien cruz - enormous lyrics
- drevesnyi ugol' - 9 мая lyrics
- the hacky turtles - blue velvet lyrics
- camboi smif - little old me lyrics
- bad bunny - no sé si es tarde* lyrics
- vanixest - running never helped anyone lyrics
- jeffrey james - aftermath lyrics