matgun - nieśmiertelny lyrics
1.ja wstaje mam ta siłę, mam werwę chce robić do dalej
chcesz słyszeć nowy bit, oddać na mi swój charakter
przyszłością się nie martwię, bo gorsza być nie może
lecimy ponad wami, zaliczam kolejne przestworze
znowu track tworze, moja droga do nieśmiertelności
każdy ma swoja misję, to taki za meta pościg
nie szukaj tu równości, bo nigdy jej nie było
wchodzisz w tą grę, bez tekstów ,sk!llsów wiadomość od reszty #adios
poezja nie piękna a wierna tak nazwę to co robię
może czasem przesadzam, sorry to wszystko mam w swej głowie
ludziom mówię to co myślę, jak samo jest w muzyce
nikt nie jest idealny, ja swoim wzrostem się nie poszczycę
błędy innych widzę chyba każdy z nas chce zaszczytów
ja szukam zmian u siebie, by patrzeć bez stereotypów
to wszystko może zmienić , chce zostać nieśmiertelny
śmierć jest dla naszych pięknych zakończeń od zawsze jest wrogiem naczelnym
ref.zostanę nieśmiertelny, tak jak moje błędy
nie będę robił nic na siłę, nie chce być natrętny
swoje pasji jestem wierny, na bok głupie argumenty
wiem że nie milknie mój przekaz, nawijam jak najęty x2
2.zbyt dużo nas tu czeka, więc nie spełnimy wszystkiego
ja robię swoją cześć, chce być zapamiętany z tego
podejścia zdrowego, spełniania obietnic im danych
tekstów tak wybuchowych że przez innych podziwianych
ponadczasowego przekazu, (jakiego) tego niezniszczalnego
zmieniania słowem świata, czasem zbyt pojebanego
mówią nie ma tego złego, ja tez się już nie martwię
każdy kto idzie swoją droga w górę bez wątpienia jeszcze nie raz jeszcze upadnie
chwała zostaje na zawsze, spoczywa w ludzi pamięci
pamięć o przodkach to podstawa, obowiązek ich dzieci
nic mnie już nie meczy , bo tak serio nic nie muszę
niejednego złamała duma, koleś powiesił się na sznurze
ja mam swoje inne plany, które muszę wdrążyć w życie
to buduje moja wieczność, chociaż wiem nie wierzycie
mam to w głowie zakodowane podążanie za perfekcja
ona sprawia że będę nieśmiertelny ,(teraz) już na pewno wiem to
Random Lyrics