matifour - dymopedia. lyrics
[verse]
wstałem, nie zmieniło się za wiele
kiedy dymy, pytasz się mnie, czy ja ciebie?
wydaje ci się, że jest cicho, głucho
to w zasadzie jest cisza, ale na bank przed burzą
dymy, bo ktoś podjebał mordziatą
dymy, softy po grupie latają
dymy, na sajko kogoś tam cisną
bo jebać mu się chce codziennie, ty, no drugi liroy
chuda suko ja ważę se 6 dych
chuda suko wez kurwa idź zdechnij
jebać ulane kurwy, no i atencyjne
szczególnie, jeśli brzydsza, po ładniejszej ciśnie
menel i abstynent? okazja do bitki
jeden zamuli bibę, drugi tu zarzyga wszystko
i wszystkich, a jak se umarł lil peep
jedni gadka “dobrze ze zdechł”, inni tu gadali
jak tak można idź z tym
dymopedia nie okoliczności zbieg
czasem kłopot ma z tym, nawet ziomek z osp
sh-tpost wykurwia za skalę, ty
i nigdy nie było tu słabiej z tym; anemik
bez harmonii, no chyba że menel
wyciąga kota, a później robi z niego karabin
a fatality, jak mortal
jak pies, w czapce, gada coś o xboxach
wielu tu co jakiś czas robi in and out
albo przymusowo, albo z własnej woli, ta
ale z najważniejszych jest tu stała ekipa
każdy na swój sposób coś tam sobie przekminia
ktoś tam klika lajki, ktoś ciekawostki rzuca
ktoś wylewa żale, ktoś strzela dla siaty z ucha
tak właśnie tutaj jest, i to nie zmienia w sumie nic
bo i tak będzie jasne, że tu najważniejszy dym
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- o'daniel - un blunt lyrics
- chika - no squares lyrics
- derrick branch - bad day lyrics
- emmanuel - amor dividido lyrics
- shramzy - #notinmyname lyrics
- beyoncé - get me bodied (live) lyrics
- jayna jennings - la la la lyrics
- julianno sosa - tu no eres trap (remix) lyrics
- pizzagang - jeg vil ha dig lyrics
- bremmy - ghost lyrics