azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

matix (pl) - przepaść lyrics

Loading...

[producer tag]
matix on the beat

[refren: szymi]
między nami duża przepaść to, to skok, jak na banki
ryzykowny nasz kolejny krok, jak skok, na te banki
wykładamy talię już na stół, odsłoń, swoje karty
postawiłem wszystko na jedną i wciąż, nienażarty

[zwrotka 1: szymi]
jestem nienażarty, ale nie chce mi się jeść
wizja mej porażki znowu spędza z oczu sen
jedyne zadanie jakie miałeś to jechać gdzie train
(follow the d+mn train cj!)
ty byłeś za wolny to się nie dziw gdzie jesteś
ja i ta ekipa, my na dobre i na złe
ja i ta ekipa wysadzimy tvn
ja i ta ekipa zawsze mówimy
chodziło nam o historię, nie o parę zer
nie o parę zer, nie o jakiś skręt
chociaż skrętów w życiu dużo, czasem przez nie lała krew
a czasami szept, nie rozdzieli nie
kiedy mosty między nami runą, nie straszna nam śmierć

[refren: szymi]
między nami duża przepaść to, to skok, jak na banki
ryzykowny nasz kolejny krok, jak skok, na te banki
wykładamy talię już na stół, odsłoń, swoje karty
postawiłem wszystko na jedną i wciąż, nienażarty
[zwrotka 2: matix]
z bratem dzielę chleb, ciągle jestem nienażarty
mówisz, że nas zjesz, chyba robisz sobie żarty
dobrze wiem jak jest, już od dawna szukam prawdy
obok zostali prawdziwi, nie tacy jak ryder
choć poznałem takich wielu, co by chcieli mnie stąd zmieść
jedno mówią, drugie robią, kłamstwo szerzy się jak pleśń
choć poznałem takich wielu, chociaż może to był sen
ci są z tobą kiedy muszą, ale nigdy nie na dnie
dla nas to za duża przepaść, jak niby chcesz przeskoczyć ją
bujam w chmurach, choć boję się wysokości
ciągle wierzę w ten zbłąkany świat
może nie jest zepsuty do szpiku kości

[refren: szymi]
między nami duża przepaść to, to skok, jak na banki
ryzykowny nasz kolejny krok, jak skok, na te banki
wykładamy talię już na stół, odsłoń, swoje karty
postawiłem wszystko na jedną i wciąż, nienażarty



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...