matus - love song dla srebrnej fiesty lyrics
kocham fiestę, kocham fiestę
to jest, to jest, to jest
to jest srebrna fiesta na benzynę
a nie jakaś panda na gaz
ona coś słucha mojej muzy
i jest cała wybujana
na głośniku leci „cicho” i to mówi
cała klasa, więc cicho —
pozwólcie mi rozpierdalać
trzymam se szluga, w dłoni potem
na tunel do karła
piję se książa jakaś, suka mu palca ujebała
nie piję wódki za me siano —
zawsze ktoś mi coś tam stawia
jakbym był tu jakimś królem
a mam tylko tytuł ziomala
codzienność mnie nie rozpierdala
codziennie tu nowe wersy piszę se
moja bania znowu mam ten
nagły atak pojebanej weny
więc piszę sobie traka
nie wiem, czy w ogóle mnie dotknęła mutacja
bo wciąż dziеcinny głosik mam
który leci w majka
ej ziom
look at my flow
look at my glow
to nie żadne podjеbanie stylu
no bo od zawsze mam go
od zawsze mam go, od zawsze mam go
to srebrna fiesta na benzynę
a nie jakaś panda na gaz
dziura w przednim zderzaku
działa jak klimatyzacja
ty w niej jedziesz na praktyki
a ja w fieście prosto z maka
w ręce woda from the bidul
i z ankiety k+wka
to srebrna fiesta na benzynę
a nie jakaś panda na gaz
dziura w przednim zderzaku
działa jak klimatyzacja
ty w niej jedziesz na praktyki
a ja w fieście prosto z maka
w ręce woda from the bidul
i z ankiety k+wka
dobra, lecimy
kurwa, z ankiety k+wka
a ty otworzyłeś laysy
i ci tam dropnęła panda
teraz się nie będę oszczędzać
bo mnie do szału doprowadza
już, kurwa mać, to
że pod szkołą stoi panda
jestem, kurwa, team fiesta —
nie jestem jak banda
spedalonych fanatyków
którzy lubią wchodzić w misiaka
co ty sobie wyobrażasz
ja nie lubię tego auta
no bo fiesta mi pomogła
gdy musiałem zapierdalać
na nowomiejski bastion
(nowomiejski bastion)
gdzie wtedy była panda?
no tak —
jeszcze wtedy nie była otwarta
paczka tych śmierdzących chipsów
z których dropi panda
to srebrna fiesta na benzynę
a nie jakaś panda na gaz
dziura w przednim zderzaku
działa jak klimatyzacja
ty w niej jedziesz na praktyki
a ja w fieście prosto z maka
w ręce woda from the bidul
i z ankiety k+wka
to srebrna fiesta na benzynę
a nie jakaś panda na gaz
dziura w przednim zderzaku
działa jak klimatyzacja
ty w niej jedziesz na praktyki
a ja w fieście prosto z maka
w ręce woda from the bidul
i z ankiety k+wka
kurwa, znowu bidul szczawienko płonie
bo matus wchodzi na bit
jebać pandę
Random Lyrics
- ardilini - d.i.e. lyrics
- 257ers - kopfstösse lyrics
- かめりあ (camellia) - bayonex lyrics
- leafo - summer's over sorry lyrics
- smokingskul - cant stop lyrics
- rosecrans vic & hit-boy - moscow lyrics
- q_are (chl) - cake pop! lyrics
- akirogava - cry on lyrics
- m1lky - freestyle diss explorer lyrics
- iolanda - vaidade lyrics