azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

matyas - opuszczają mury klubu lyrics

Loading...

[intro]
come on czapi, do your bussiness!

[verse]
wsiadam w bolta, zapisuję numer, który właśnie mi podajesz
zapal joika, widzę tyle szmatek co by chciały zjeść śniadanie
ciągle forsa definiuje to z kim dzisiaj pójdziesz na kolację
on to wciąga, ona wtedy kocha go i siedzi na kolanie
takie życie w tym mieście, to się dzieje tu
te laski mają z 15 lat i chuj
ona chciałaby dać buzi, on to lubi
ona chciałaby gdzieś pójść z nim, on że “luzik”
on że “luzik” i rozpina pierwszy guzik
zaraz opuszczają klubik, wyjmuje z kieszeni szlugi
szybko strzela tak jak uzi, szybko strzela tak jak “pf-pf-pf”
szybko strzela, szybko ucieka
później nie pamięta nic
szybko strzela, szybko ucieka
później nie pamięta nic a nic, oh
brzydkie spojrzenia tych dupeczek
kiedy piję ruski szampan, a mój ziomek pali kiepa
jak mój ziomek pali kiepa i myślimy jak ten czas ucieka
przejechała jakaś beta, tylko czyja?
chwila chwila, to dziewczyny, którza rzyga
to jej ojciec, w sensie
żyje na zakręcie i się zastanawia, co zrobiła, ile wypiła
ile wypiła
mam dosyć, chcę patrzeć ci w oczy
mam dosyć, chcę poczuć twój dotyk
mam dosyć, chcę z tobą się kochać
wolałbym już u ciebie nocować
niż się bawić tu, się na to patrzeć
widzę ludzi tłum, ktoś wyjął flaszkę
ale pustą już, uderzył w czaskę
jutro komisariat, musiałem złożyć zeznanie
a bym wolał z tobą jeść śniadanie
widzieć twoje długie nogi, tak się patrzeć na nie
lubię kiedy się uśmiechasz, jak mówię kochanie
czasem potrafisz mi zadać za trudne pytanie
myślę o tym, że cię stracę o czwartej nad ranem
bardzo staram się nie martwić, czasem tracę wiarę
czasem tracę wiarę w ciebie i siebie, (ciebie)
czasem tracę wiarę w “nie wiem” (nie wiem)
problemy zostawiam w niebie, (w niebie)
bluzę zostawiam u ciebie (ciebie)
bluzę zostawiam u ciebie zawsze
potem, kiedy ją odbieram z tobą, kaszlę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...