a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

matys (mtn12) - taki mam kaprys lyrics

2k16…
matys…
słuchaj!

pora się przypomnieć im, real quick
wchodzę do gry znów, jak w re-boot, przed dwutysięcznym
to tak dalej nielegalne, jak spliff, i dalej dla niektórych nieosiągalne prawdopodobnie jak ośmiotysięcznik
choć ostatnio lepiej leci mi na free, niż jak wezmę długopis
to jednak czas ma stosunek do jakości
wkurwia mnie mnie ten z wysp wysyp mc’s, weź wysyp za wyspą ich kości, będę miał niestrawności. [ahaa!]
idziemy z d-ch-m czasu, ale już nie zarzucam ducha czasem
i nie pije moi mili, już tyle tequili co z przemasem
a ciuchy 2xl mam dalej, choć chodzę w nich rzadziej, bo chodzi o sk!ll, a nie czy robisz w big starze

[ref:]
płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy, całe to widowisko
mimo wszystko, we mnie to wszystko, bo to wciąż moje naturalne środowisko. whaaaat!

luzactwa nie wyzbyłem się, ale rapsy sztywne od linijek nudzą mnie
i no offense, oldschool, the best school, wiem…
ale ojców naśladuje się, nie kopiuje się, zrób przerwę
[trrrrr]
no własnie ten teges, wpadłem coś zjeść
a ty, załóż moje buty, przejdź się w nich kawałek
założę się o nowe buty, miałbyś już kawałek
jebać 2016, inaczej, ale robimy swoje dalej
sprawnie, sprawdź se!

[ref:]
płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy, całe to widowisko
mimo wszystko, we mnie to wszystko, bo to wciąż moje naturalne środowisko. whaaaat!

chcesz mieć fejm na fejs, czy jak fejz, złą sławę?
znów pada, padło na mnie, ale spływa to po mnie
siedzę w ortalionie w kole, hejtujących spojrzeń
prawie jak na glamrapie, a ten rap wpierdala się jak glan w j-pę
comeback jak snapback, gdy punchlines brak
i każdy track to rap trapy, taki mam kaprys
przesortować koperty tych graczy jak ibisz
hajsy to dalej tylko hajsy, oni spinają się jak mu poliki…

[ref:]
płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy, całe to widowisko
mimo wszystko, we mnie to wszystko, bo to wciąż moje naturalne środowisko. whaaaat!

summa summarum, serum dla rapu by się przydało
pisanie punchy do freestyli, nie jestem za taka zmianą
wszystko dla peklu, wyników, kilku featów, fejmu
ty pojebany człowieku, łurwij mu kabel łod internetu…
cwaniaki w studiu, gdy lecą na youtube
na żywo, jak young thug i tim westwood
100% racji ma hopsin, dziś bit robi 3/4 roboty
a oni jak roboty na 1/2 etatu, lub bezrobotni
koniec końców hip-hop to jakiś przekaz, przyznaj popuś
przyznają się do popu, koniec przekazu i…
to dziś już tylko product
nara, pozdrów

[ref:]
płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy, całe to widowisko
mimo wszystko, we mnie to wszystko, bo to wciąż moje naturalne środowisko. whaaaat!

płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy…
płyty, bity, rymy, typy, ciuchy, featy, biby, splify, kluby, klipy, rapy…

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- matys mtn12 lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS