azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

maździeg - starkówny lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
składam myśli na papierze, tłoczę ludziom je do głów
nadchodzi zima, a więc miła, ogrzej się w cieple mych słów
ja te słowa dobieram, jak dorodne maliny zbieram
taka dola, że wena nie zawsze do mnie dociera
i ja nad tym zeszytem noce spędzam bezowocne
i ja chcę czasem zniknąć jak houdini, mark foster
i pojawić się w krainie, gdzie rymowanie jest proste
bo tu watah grafomanii do księżyca wycie nocne
wspaniała kakofonia, trzeba przyznać, piękny koncert
sztampowe metafory no i rymy częstochowskie
jak bryza piaski nadmorskie owiewam powierzchnie wersów
i błagam, i proszę w pokorze, choć już wiem, że nie ma sensu
nie przyjdą, a i tak głaszczę ich futra sylabiczne
noce nad pusta kartką takie monotematyczne
lecz to moja taktyka, przed brakiem weny zgiąć kark
dla wersów zanim przyjdą jestem jak sansa stark

[zwrotka 2]
nie będę tak stał długo, w końcu unoszę głowę
dostrzegam punchline tak słodki jak ciastko cytrynowe
cierpki jak arborskie wino z piwnicy lorda baelisha
co mówię brakowi weny? ej, nie dzisiaj!
sylaba za sylabą i wers za wersem
w drodze do parnasu wciąż odkrywam kim jestem
wszelkie prośby o poddanie uznaję za bezsens
pluję słowem jak kebabem pluje magda gessler
kiedy wersy wejdą w zasięg to robi się nieprzyjemnie
wasze sk!lle przy mych sk!llach mają wartości ujemne
jest to we mnie, wyczuwam że rymy odczuwają strach
i dopadam je jeden po drugim: bach, bach, bach!
wie o tym każdy warg, wie o tym cregan stark
wie o tym każdy mały grumkin, każdy wielki snark
gdy w ciemności tryska krew, z głośnym trzaskiem pęka kark
dla wersów kiedy przyjdą jestem arya stark



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...