a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mazik – lustereczko lyrics

[refren]
co drugi nieoszlifowany diament
włóż palec w ranę albo rzuć kamień
karmie karmy a ta kurwa kłamie
l-stereczko powiedz, kto najlepszy w bramie
co drugi nieoszlifowany diament
włóż palec w ranę albo rzuć kamień
karmie karmy a ta kurwa kłamie
l-stereczko powiedz, kto najlepszy w bramie

[zwrotka 1]
chcemy blichtr, a nie jak pih znikać
w dresie armani, już nie w dresach klinika
tyle dni w bramie, kłania się matematyka
a pedagodzy dawno chcieli … karnika nas widzieć
a na bibie leci nas
ziomek pyta skąd tą kurwa bluzę masz
dobrze ubrani to nie lans
kiedyś kłamałem ze te dziury zrobił b-ss
lubię salę
w vangraafie, peek’u tam gdzie balet
przestań sie idioto pytać czy to w oryginale
nie szata zdobi człowieka
nie dają nic do ksyw
z szafy wyjeb szmaty i zrób growboxy
a jak sąsiedzi zadzwonią po psy
zielony wąs dobry materiał na propsy

[zwrotka 2]
to nie fashion week
typa odmienią liczby jak przymiotnik
za ten kwit, niejeden krzysiu to przemytnik
milknie bit, gasną światła, zostaje nikt
nie myśl że te twoje metki ci dadzą blichtr
pękają setki ton, a jakości na sznyt
ze sklepu wybiegł mi z kurtką lv
to tylko szmaty dla nich, przyjedzie tu mtv
znam tu gościa, zawsze empty, zawsze w armani
nie jeden chłopak na tych blokach
chciał być giovani, baby nie kręci w reebokach
10 par butów moncler’a
na lodówce ponaglenie z santandera
i pieprzyć beton, życie – niem wie z czym sie je to
jak kogel-mogel na sobie, w środku fetor
tu gdzie wszystko mnie uciska, za długo odkładam kupienie dresu
i w jeansach g-star

- mazik lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS