mc darfer - depresja lyrics
(intro: cheeba)
mc darfer, łu
(verse 1: mc darfer)
nie umiem wyjaśnić tego co czuje
czego potrzebuje
czemu świat w tak zły sposób rozumuje
tego nie pojmuje, czegoś mi brakuje
chyba tego jak szczęście smakuje
wszystkim tym co mnie zranili może daruje
jakoś życie dziwacznie kreuje
mam różowe okulary, ktoś mi je zdejmuje
gdy w życiu się układa znów apokalipsa która je rujnuje
kolejny cel w życiu sobie determinuje
no może wkońcu sobie je ukształtuje
głupie pomysły z myśli skasuje
tylko czas takim zachowaniem marnuje
każdy kto mnie zna wie co wskazuje
tylko z takimi ludźmi się trzymam i szanuje
trzymam i szanuje, trzymam i szanuje
(chorus: mc darfer, cheeba)
ciągle ta depresja mnie dopada
nigdy nie mogę znaleźć szczęścia
ja już po prostu wytrzymać nie mogę
proszę niech ktoś mi pomoże. 2x
(verse 2: mc darfer)
chwilami mam wrażenie że życie źle wykorzystuje
ciągle tylko słysze że nieszczęście grasuje
bez sensu coś układać jak los sam zaplanuje
on zaskoczyć na prawde umie
możesz być na szczycie a możesz leżeć w trumnie
może jakoś to wszystko przejdę, przeżuje
zostawię za sobą, najszybciej wypluje
wciąż poszukuje
tego nie znajduje
los tylko coś przed nami knuje
bywa czasem tak że sam siebie oszukuje
ktoś mnie okłamuje
z bólem to przyjmuje
to było tak pewne że on mnie wyroluje
dowiedziałem się o tych sprawach czasami żałuje
prawda sprawia ból, nikt nie protestuje
w takich chwilach często obojętność pozoruje
w takich chwilach czętso obojętność pozoruje
(chorus: mc darfer, cheeba)
ciągle ta depresja mnie dopada
nigdy nie mogę znaleźć szczęścia
ja już po prostu wytrzymać nie mogę
proszę niech ktoś mi pomoże. 2x
(verse 3: mc darfer)
lepiej się czuje jak ktoś nie wie że szfankuje
niestety kto mnie zrobi ten gorzej się poczuje
w takich chwilach tylko łzami operuje
super dużo cierpień w sobie hoduje
nie wiem czy jest ktoś kto zrozumie
ciągle tylko mnie sm+tek atakuje
walcze z nim ciągle, na rękę się siłuję
dostaje cios w serce, upadam, ten ból nokautuje
a ta pogoda nie dopisuje
jak cię dopadnie to cię zdołuje
słowa napisane z pamietnika wymazuje
napisałem tam że pomocy nie potrzebuje
może kiedyś jeszcze naprawdę to poczuje
znikam teraz tam w ciemności się znajduję
teraz jestem silny nikt mnie nie opluje
tych co znają mnie naprawde szanuje
(chorus: mc darfer, cheeba)
ciągle ta depresja mnie dopada
nigdy nie mogę znaleźć szczęścia
ja już po prostu wytrzymać nie mogę
proszę niech ktoś mi pomoże. 2x
(verse 4: mc darfer)
u mnie raczej w takiej chwili cisza panuje
życie mnie tak cholernie katuje
swoje cierpienia odnotowuje
a moje kolejne marzenie gdzieś ulatuje
szczęście w ostatnim czasie drogo kosztuje
czasem jest ta siła gdy na szczyt się wdrapuje
upadek co zdobyte w moim życiu anuluje
jaka jest wartość życia? nie oszacuje
by przez chwile było dobrze, właśnie nad tym pracuje
kiedyś będzie moment kiedy szczęście sm+tek zablokuje
do tego czasu jego skosztuję
rzadko teraz trafia się że często je widuje
wiarę w ludzi, szczęście, to w sobie odnajduje
teraz życia kryzys na kartkach spisuje
(chorus: mc darfer, cheeba)
ciągle ta depresja mnie dopada
nigdy nie mogę znaleźć szczęścia
ja już po prostu wytrzymać nie mogę
proszę niech ktoś mi pomoże. 2x
Random Lyrics
- bad nostalgia - violent dreams lyrics
- zonouzi - reflect lyrics
- elliott brood - need to know lyrics
- new device - on the wind lyrics
- haseeb - lemonade stand lyrics
- make way for man - fireflies lyrics
- jay johnson - bliss lyrics
- tomoko aran - ひと夏のタペストリー (hitonatsu no tapestry) lyrics
- richard santos - cancún lyrics
- pressure cracks - collages & collagen lyrics