azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mc rafaello - after lyrics

Loading...

pamiętna ta chwila epke wydałem
a przed premierą to się najebałem
na ławie leżałem, zezgonowałem
jednak mimo wszystko beke z tego miałem
kac mnie męczył jasna cholera
prawie nie było co po mnie tu zbierać
tera jest mieszanka + źle i good
nic tego nie zmienisz rozjebany mood
nie dawno osiemnacha, była świętowana
tera 1+9 i dusza ta sama
co mi da szkoła? w sumie problema
wolałbym pracować niż psyche chorować
no i będzie za co żyć, a tam to nie ma
chciałbym już wyjść a nie że głowe chować
czas zapierdala sie czuje jak na torze
jazda jak w baywiew, golfem w przestworze
lamusy to gadali że będę mieć powtórke
teraz jebię ich jak twelve, chuj im w dupe
my to wolne szczyle dajemy wolne style
tematów mamy sporo daj tylko chwile
a czemu tak krótko? chwile przepijamy wódką
czy to jakieś święto, czy to sprawe w chuj sm+tną
pić by zapomnieć? a o nich pamiętam
chociaż moja bania nie raz była jebnięta
ja nie taki dj że oldschool i rave
gdy ktoś przesadzi beka i ło baben
dalej jest wódeczka, a czasami beczka
a co ma być? przed szarością ucieczka
wole mulić na ławie niż iść na balety
ja tu wiem co mam a nie że “o rety”
i tak wygląda dziki styl życia
nie czaisz, zapraszam, wyższa szkoła rycia (bani)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...