mchserfer - talib lyrics
[intro]
wiesz jaki to mvmnt, suko
czas wyprowadzić moje wilki na pastwiska wo wo
talib talib
[zwrotka 1]
mała tamto lato dycha poszła na ta muzę
nie chodziło mi o flotę ale wiedzialem ze muszę
mała co mnie męczy to wypluję robiąc sztukę
tym otworzę oczy młodym ludziom #luter
robię to dla moich głów
w płucach milionowy buch
dużo baki mało snu
w głowie mam miliony słów
michu to talib a każdy z wiatraków to szahid (?)
dusze na szali, życie oddamy za rodziny honor i sprawy
nawet te motylej wagi
mała nie mogę nawalić, a moje wizje jak filmy
kolejne wejdą do kin dziś, chuja wbijamy juz w styl ich
kiedys się śmiali ze raper ja nigdy się tak nie nazwalem
w głowie mam tyk tyk kiedy nagrywam kawałek
jem dużą łyżką bo zawsze wolałem mieć miche niz talerz
okłamalbym ludzi im mowiąc, że nigdy niczego nie brałem
a muszę to zwrócić dlatego dziś piszę kawałek
dziekuję starym, żе z domu wyniosłem coś więcej niz śmieci
chyba już gubię się w tłumiе bo sory nie jara mnie marta linkiewicz
mała nie pytaj co wbijam do blety gdy piszę numery i zabijam stresy
moge dużo zmielić, ale więcej zmienić, moge dużo zmielić ale więcej zmienić
[refren]
(robię to dla moich głów
w płucach milionowy buch
dużo baki mało snu
w głowie mam miliony słów) x2
[zwrotka 2]
z wiatrakami robie szum
na pustynii ciągły chłód
nad głowami duży wóz
chcę pod chatą duży wóz
spałem na podłodzę, a na ukrainie w hotelu bez okien i willach
ciągle się czuję jak narcyz, a to dlatego że solo musiałem się wyrwać
moja psychika to winda (talib talib)
miałem jedno wyjście i do góry cisnę, a łapy sie kleją od topów jedynie by skleić im pizdę
ta płyta to tekashi, bo u wrogów i u braci ludzie czekają aż wyjdzie
mam chroniczy katar, bo wszystko tu pachnię jak nowe problemy psychiczne albo problemy rodzinne
a się nie mogę nastukać jak whisplash mała, chcieli mnie zobaczyć jak upadam
a ja znów siedziałem na wiatrakach i kręciłem w furze bata, autoterapia
pisząc to dla moich braci żeby żaden z nich nie przegrał, kiedyś bym się uciekl w dragi dzisiaj zabić dla ich szczęścia
chcą dowodow siły wiary no to im je teraz daje, ja wierze
ja wierze, ale czy wierze jak na manhatanie talib
[bridge]
robię to dla moich głów
w płucach milionowy buch
dużo baki mało snu
w głowie mam miliony słów
[refren]
robię to dla moich głów
w płucach milionowy buch
dużo baki mało snu
w głowie mam miliony słów
Random Lyrics
- stefani montiel - labios venenosos lyrics
- tooslow - bad girl lyrics
- шалих (shalih) - лавина (avalanche) lyrics
- soulkin - não se faz lyrics
- xaxanity - rewind :i lyrics
- jason cross - routine town lyrics
- 2faced2005 - finally meet you lyrics
- 7erfectworld - tesla lyrics
- prodbyxii - joshua wrong lyrics
- the archaic epidemic - embracing death lyrics