azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

medium - zza grobu lyrics

Loading...

[intro: christ rock ‘never scared’ sample]
the government hates rap..
you know why i say that?
‘cus they don’t arrest anyone that k!lls rappers
they don’t have sh-t when it’s a dead rapper
you want to ever get away with murder
all you got to do is shoot someone in the head
look at all these dead rappers man:
biggie smalls, jam master jay, 2pac shakur
listen!!! d-mn! it’s all f-cked up, the world is f-cked up!

[break]
wyobraź sobie, że nie żyję… -strzał-

[zwrotka 1]
ahh! nie popełniłem samobójstwa
za bardzo kocham boga aby strzelić samobója, słuchaj
wiesz czemu nigdy nie uciekłem z bloków?
bo rozdawałem życie wśród grobowców pełnych prochów
jestem trupem, zwiedziłem prosektorium
rapuje zza grobu, na pozór mam stąd lepszy odbiór
chodź tu! nie wykopuj mnie by sprawdzać puls
oddałem serce wam, więc na chuj ci mój mózg? stój!
zbadaj swój, bo chyba masz martwicę
straciłeś duszę zanim zakopali cię pod krzyżem? wstydź się!
mój kostium hip-hopowca był przykrywką
nie byłem superbohaterem, super być banitą, widmo
wiesz czego bałem się najbardziej zawsze?
że rozminę się z rajem, frajer, który dawał wiarę, tak jest!
cały ja, nie umiałem napluć w twarz
czytaj mój testament bracie – wyjdź na dach

[refren
jeśli kochasz życie powiedz (ah yeah!)
to bardzo ważne ile marzeń masz w sercu
widzisz zachodzące słońce (ah yeah!)
i tak najbardziej liczy się jego g*niusz
stań na dachu i krzycz (ah yeah!)
nie musisz czekać na śmierć, ona przyjdzie
chcesz taki film? (ah yeah!)
to zabaw się teraz w jego scenarzystę

[break]
to była sekcja zwłok, daje im w kość, yo!

[zwrotka 2]
kim był ten grabarz, co pochował mnie żywcem?
nie żyję, bo zwiedziłem cichcem ich kostnicę, system
język einstaina? nim rozmawiałem z braillem, pomyśl!
gdybym był niewidomy rapowałbym z głowy zwrotki
te, fenomenalne powierzchnie tnące
wypadły mi z czaszki wygrawerowały nagrobek, boże
nie byłem bogiem, nie stworzyłem wszechświata
jedyne co wytworzył szatan to globalizacja, klatka
mam tak samo jak ty, ładną trumnę
i zanim umrzesz ubierz się w najdroższy garniturek, weź komórkę
zadzwonisz jako szalony nieboszczyk, halo!?
jestem poza zasięgiem gadaj z sekretarką, wiarą
byłem medium, wywoływałem duchy
i wywołałem fotografię gwiazd, pełną kluczy, więc
zwiedzaj cmentarz, i zapal dla mnie świeczkę ziomuś
nie najarałeś się ja rapuję zza grobu, powtórz!

[refren]
jeśli kochasz życie powiedz (ah yeah!)
to bardzo ważne ile marzeń masz w sercu
widzisz zachodzące słońce (ah yeah!)
i tak najbardziej liczy się jego g*niusz
stań na dachu i krzycz (ah yeah!)
nie musisz czekać na śmierć, ona przyjdzie
chcesz taki film? (ah yeah!)
to zabaw się teraz w jego scenarzystę

[break]
cofam się w przeszłość, zanim to nadeszło!

[zwrotka 3]
uuu! uuu! to nadjeżdża ambulans
te zwłoki na asfalcie wykrwawiły się przy ludziach, kurwa!
byłem biedny zawsze, materialnie
nie handlowałem ciałem i nie stałem się wieszakiem w szafie
jestem łazarzem, bo nędzarzem już byłem
a nasi ludzie głodni toteż pierdole ten system, idź precz!
jebać komunę, bo chroni tylko podłych
bóg was osądzi nawet szybciej niż myślicie, wątpisz?!
nie wątp, bo tylko tak stwarzasz piekło
leżę na ulicy moja dusza leci w niebo, w wieczność
widzę jak płaczą za mną, gapią się w ciało
nie patrzą w światło bo zapomnieli co jest prawdą
pieprzyć flow, ja robię fly away, nie
nie spalę skrzydeł jak jay-z i kanye west, brat
daj mi już spocząć, ostatnia z moich kart?
moją ostatnią wolą jest by zapisał ją nas, one god



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...