azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mela koteluk – hen, hen lyrics

Loading...

[tekst piosenki “hen, hen”]

[zwrotka 1]
wstaję wcześniej, niż przewidywałam
za oknem rozpościera się warszawa
stado ptaków buszujące w drzewie
trzęsące nim przez całe dnie

patrzę, jak wybierasz z rzeki wodę
a samoloty kreślą białe linie
podobno masz już osobistą flagę
co powiewa tak powolnie

[przedrefren]
palpitacje, niewinny szmer
po łebkach wiedzie drogą ten pęd
dokąd? nie wiadomo po co i gdzie?
hen, hen!

[refren]
chcę powiadomić odpowiednie straże
że grożę nagłym zaginięciem
czy ktoś tu słyszy, albo słyszał może?
czy ktoś tu czuwa — tak naprawdę?

chcę powiadomić odpowiednie straże
że grożę nagłym uwolnieniem
czy ktoś tu słyszy, albo słyszał może?
czy ktoś tu czuwa — tak naprawdę?
[zwrotka 2]
oto warszawa, letni deszcz
oto w końcu zwalniam bieg

[przedrefren]
palpitacje, niewinny szmer
odpowiedz, dokąd wiedzie ten pęd
o co gram i kto wymyślił tę grę?
hej, hej!

[refren]
chcę powiadomić odpowiednie straże
że grożę nagłym zaginięciem
czy ktoś tu słyszy, albo słyszał może?
czy ktoś tu czuwa — tak naprawdę?

chcę powiadomić odpowiednie straże
że grożę nagłym uwolnieniem
to, czego szukasz, poszukuje ciebie
to, czego szukasz, szuka ciebie

[outro]
oto tygodnia ósmy dzień
oto tygodnia ósmy dzień



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...