mendi – … i żebyś był szczęśliwy lyrics
[verse 1]
i żebyś był szczęśliwy, tego życzysz ty mi
to takie trudne, kiedy to mówią inni
do tego sukcesu, radości, chyba brak mi siły
bo pragnienie powodzenia mam tu nie od tej chwili
odkąd pamiętam to nieodłączna część wierszyka
i tak się staram, te pozytywy w garście chwytać
ale jak mam być skoro brak mi tak wiele
nie mam ciebie, tracę siebie, nie tak miało być przecież
i nienawidzę tego wersu, tego wyrażenia
bo gdy mówisz to, przed oczami mam właśnie nas
niby tak mało potrzeba, a jednak tego nie mam
na razie szczęście uśmiecha się do mnie, z miną jokera
z tą pogardą, nienawiścią, drwi sobie ze mnie
żeby coś było zgodnie z planem? chyba już nigdy więcej
o, cholerne losu zrządzenie
zbieg okoliczności, że nie spełniło się to życzenie?
[verse 2]
i bądź szczęśliwy, powtarzają mi to zawsze
gdy składają te życzenia na jakąś okazje
to te składnie, na repeat’cie, słyszę jak mantrę
a te słowa zamiast cieszyć to smucą mnie bardziej
nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile to dla mnie znaczy
żebym miał ten uśmiech wypisany na twarzy
ale jak ma tak być skoro ciągle jest coś nie tak
z reguły kto jest temu winny? właśnie ja
mam lepszy pomysł, zamiast składania tych życzeń
lepiej proszę mi pomóż, wprowadzić je w moje życie
może uda się spełnić, całą resztę na tej liście
hmm… trochę przykre, bo nie udało mi się to po dziś dzień
ale jestem ciągle, mniej uśmiechu, a było kiedyś tego sporo
chyba dołki kopie, sam pod sobą, a ludzie mi jeszcze pomogą
chyba pójdę na dno, nie jest łatwo, też mogę jak widać zwątpić
ale… i żebyś był szczęśliwy.. nie zapomnij
[verse 3]
dosyć słuchania tego, czas spełniać marzenia
lecz życie znowu pokazuje, że tak łatwo się nie da
może nie każdy zasługuje, nie dla wszystkich to jest
bo w sumie każdy by chciał, a ma je kilku dosłownie
może mam szukać tej radości w małych rzeczach
i może teraz tak ma być, a jeszcze przyjdzie ten czas
kiedy z uśmiechem będę mówił, że mam wszystko przy mnie
bliskich, perspektywy, pieniądze no i rodzinę
jestem jeszcze młody – mówię w ferworze walki
i może powinien mnie cieszyć stan rzeczy jaki tu mam dziś
i może tych negatywów już w sobie nie gromadzić
bo może czas się odkuć, wstać no i do przodu tam iść
i kurwa zrobię to, bo mam dość tu bycia nikim
znudziło mi się przegrywanie, chce korzystne wyniki
i choć to zgubne, pod osłoną czegoś, nie najlepsze
to życzę sobie sam: “tak, będziesz miał to szczęście”
Random Lyrics
- brandon carter – altitude lyrics
- celine dion – ma faille lyrics
- jonathan butler – lay my head on you lyrics
- nipsey hussle – only a case lyrics
- humeysha – jinnah lyrics
- les vieilles salopes – jamais debout toujours par terre lyrics
- bonez mc & raf camora – ohne mein team lyrics
- дима карташов – #приветпрости lyrics
- johhny otis – castin my spell lyrics
- roy ayers – shack up, pack up, it’s up lyrics