mendi - pale lola lyrics
[ref.]
pale, pale lola
pale, pale, pale lola x3
pale, pale, pale, pale, pale
[verse 1]
porcja zioła, jest już przy mnie
jedno pytanie ziomal, gdzie jest młynek?
tytoniu wsypie, bibułkę chwyce
zroluje blanta, filterek i za zapalniczke
radość i magia, piękna sprawa
gdy moge na to patrzeć, gdy moge czuć ten zapach
to mi pomaga, zielona dawka w łapach
to moja baka, zaraz ją zjaram
wszystko na swoim miejscu, nie ma żadnego chłamu
sekundy od stanu highu, uczucie błogostanu
przygotowań chwile, celebruje moment
no i w końcu, dajcie mi kurwa ogień!
[verse 2]
buch… biore pierwszego macha
powoli zaczynam czuć, co tu sie wyprawia
buch… biore drugiego macha
powoli zaczynam czuć jak bym był królem świata
aaa, boski chill out, w głowie już jest dobrze
jeszcze chwila, jeszcze macha po prosze
niezła faza, to sprawia ta gandzia
zielony papierosek i od razu lepszy stan mam
tak to działa, cudowna przemiana
od skurwysyna i chama do grzecznego chłopaka
i to wszystko ta trawa, co ona zdziałała
za te wszystkie dobra nawet nie wiem co mógłbym dać jej w zamian
[verse 3]
póki stuff na stanie, palimy
póki jestem w stanie, kręcimy
teraz moge robić co chce, więc lecimy
dziś pale lola ziomal, o ziomal o, kminisz?
Random Lyrics
- kuba knap - j. f. trzeźwiał lyrics
- alkaline - money man lyrics
- foals - snake oil lyrics
- asoh black! - do you got the time lyrics
- jayallday - mathematics lyrics
- eldren - postman lyrics
- cecilio g - flexboy lyrics
- oscar jeff - светлое будущее lyrics
- squiggity - i got numbers lyrics
- amy blaschke - only the sparks lyrics