azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

michał karmowski - #hot16challenge2 lyrics

Loading...

[intro]
nigdy tego nie robiłem, ale white rzucił mi wyzwanie
#hot16challenge 2020, lecimy z tym bitem

[zwrotka]
będę szczery z wami ziomy, challenge w chuj jest wypasiony
pomagamy zbierać siano, aby lepiej nam się działo
covid, suka 19, przyjechała skądś znienacka
wszyscy dosyć tego mamy, bo zamknęły nas te dzbany
w domu, w bloku, w wiejskiej chacie, co wy tam odpierdalcie?
dupa rośnie od leżenia, skomle lamus z przerażenia
będzie bęben wywalony, wisieć będą salcesony
tak być może, lecz nie musi, mnie na lato sixpack kusi
wstaje z wyra, wkładam najki i spierdalam robić planki
w drodze jeszcze łyk trzynastki, teraz spalę wszystkie ciastki
robię plecy, nogi, bica, to element mego życia
biegam z rana jak ten głupi, żeby tylko sadło zrzucić
większość tego nie zrozumie, jednak mam ich wszystkich w dupie
wy tak samo też możecie, zapierdalać choćby w lesie
jeśli plan jest wykonany, efekt będzie murowany
sixpack świecić będzie w lato, co wy na to tato, mamo?
dobra, ziomek ruszaj smiało, wkładam dresy, choćby łalo
to nie problem biegać w deszczu, chyba, że się boisz leszczu
boisz się o grzywkę z żelem, w takim razie będziesz zerem
nic nie powiem więcej ziomek, łap ten tekst i na tym koniec
już spierdalam z tego bita, dzięki rx! piona zbita!

[outro]
słuchajcie #hot16challenge2, pamiętajcie o wpłacaniu siana na siepomaga. a ja nominuję największego idola sportów walki + michała materlę, safula i najsilniejszego człowieka świata + mariusza pudzianowskiego
pozdro!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...