azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

michał tomasik - haute couture lyrics

Loading...

[1. zwrotka]
kolejny dzień kolejny plan, yo
kolejny pomysł jak zmienić świat, ziom’ś
podporządkować sobie planetę, każdy skrawek
żebyśmy mieli zabawę
ulozyli sobie swiat znowu
ułożyli sobie świat w stylu patrz nie dotykaj art
synu patrz nie dotykaj patrz jak umyka
ale nic z tym nie zdzialasz
to nie twoja własność
to jest prosta sprawa, czyli nie twoja, ot widzisz
ułożyli świat haute couture
ułożyli sobie świat pod przycisk
ułożyli sobie plac ryzyk+fizyk
ale oni go podjęli więc to nie jest wyzysk
a teraz zła mi z trawnika. już! słyszysz!?
bo zawołam krawężnika i się z tobą policzy
i się doliczy mu do pensji, znaczy pożyczy
bo co to kogo? co to komu? i co? ile? i gdzie? kiedy?
i złorzeczy i źle życzysz
ale dla to mnie policzek
dla mnie to blamaż, no i dla mnie poniżej
godności, poziomu i tak dalej, to skandal
nie mogę patrzeć na to jak się marnuje taki kawał ziemi
niewykorzystanej, tylko jakieś drzewa, krzewy
zwierzątka, zwierzęta, ludzkie dzieci

[refren]
ułożyli sobie świat
ułożyli w stylu patrz nie dotykaj art
ułożyli sobie świat
świat w stylu pies ogrodnika, tak
ułożyli sobie świat
w stylu złaź mi z trawnika
nie lubimy gdy nam ktoś tu pomyka, ale
chyba mam rozwiązanie

[2. zwrotka]
najpierw płać by podziwiać
teraz płać i podziwiaj
teraz masz i oddychaj
może świeżym powietrzem
dzięki mnie w końcu odetchniesz
dotkniesz stopą rosy porannej
ściągaj te klapki
wyciągaj te giry, dotknij trawki
pani wybaczy, stópki rzecz jasna
w mieście tego nie masz, trawka jest gładka
wąchaj te kwiatki
ale wcześniej zapłać mi
kwiatki się mienią na słońcu, masz ciepło, więc…
dodatkowy pieniążek mi ściep no
ale, ale… ja tylko o jednym
oczywiście, z całą stanowczością, jak najkorzystniej
i jak najbardziej dla państwa wygody
mastercard, visa + pin i zielony
jak trawa, jak nasze zjawiska, zielone pastwiska
jak cała arabia saudyjska …przynajmniej jej flaga
przecież ja nie chce na tobie zarabiać
to inwestycja, którą dodałem do roślin
bo są to cuda nowych technologii
pan lepiej nie pyta, do jakiej rzeki to spływa
to spływa do nas z najdalszych krain
gdzie takich testów nie przeprowadzali jak u nas
jestem zielony, bo dbam o planetę
jestem zielony, bo dbam o planetę
jestem zielony, bo dbam o planetę
jestem zielony, bo dbam o planetę, jak widać
no widać
[refren]

[3. zwrotka]
dawaj, płać
możesz dać trochę więcej, nikt patrzy
ja nie mam problemu z tym, że stanę się bogatszy
jestem biznesmenem, ja zarabiam, bo mam czym
robie to jak mogę, jak umiem, w granicach prawa raczej
najlepiej, że to usprawiedliwione etyczne jest, bo przecież
gdybym nie mógł tak zarabiać bylibyśmy w szarej strefie, już by tu tego zakazali
to nie moja wina, że ten świat jest tak poukładany
więc lepiej płać



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...