mieczysław karłowicz - przed nocą wieczną lyrics
chciałbym anioła widzieć na tym grobie
kędy sny nasze leżą pogrzebane
coby mi czasem zaśpiewał o tobie
jak śpiewa tułacz pamiątki kochane;
coby na chwilę pochodnią schyloną
w tę noc okropną i nierozgarnioną
rzucił skier kilka na przyszłośzi fale
i blaskiem chwały ozłocił me żale
ach, głos twój, gdyby ponad mojem czołem
ozwał się, lecąc od dalekiej strony
choć raz się ozwał, wiatrami niesiony
ten głos twój byłby mi takim aniołem!
przed nocą wieczną niech głos twój usłyszę
jak pieśń nadziei w godzinie konania
a może wtedy ponad grobu ciszę
wejdzie mi blady księżic zmartwychwstania!
a jeśli, płacząc, na zgasłych źrenicach
złożysz, jak kwiaty, twoje ciche ręce
grób spłnie ogniem i w stu błyskawicach
słońc nieśmiertelnych obleją mnie wieńce
Random Lyrics
- bronshteyn-makhnofil - школа панка (punk school) lyrics
- ₽ouisscoot$ - formula (формула) lyrics
- sean householder - the warrior song aer vis lyrics
- thekidkai - robbery lyrics
- barkodas - nusivyles lyrics
- tyler pitts - forget about me lyrics
- yuşa kürkcü - kayıp lyrics
- rxknephew - chili powder lyrics
- jerijah - i feel everything lyrics
- 鬱p (utsu-p) - dislike lyrics