migekk - deszczyk lyrics
[intro: ozzie]
plum, plum deszczyk sobie kapie
deszcz, deszcz
deszcz, deszcz, deszcz, deszcz, deszcz
[refren]
deszcz mi w oczy znowu leje
grad nadchodzi ostro wieje
już nie czuję co się dzieje
już nie czuję co jest we mnie
wiatr mi w oczy znowu wieje
noc nadchodzi ostro leje
już to widzę to się dzieje
już to czuję siedzi we mnie
[zwrotka 1]
deszcz znów leje po tej stronie
nie zastaniesz w żadnym schronie
nie oczekuj, że utonie
ciągle siedzisz na tym fonie
golem mówi biała ściana
głowa o kant rozjebana
w potylicy cięta rana
karton dobry jest do rana
znów te jebane golemy
widzę je bez żadnej ściemy
piąty poziom astralności, nie zapraszam żadnych gości
a mówili pierdol karton, trzecie oko, gwiazdy, phantom
trzymetrowy gościu stoi, znów coś do mnie tu pierdoli
[refren]
deszcz mi w oczy znowu leje
grad nadchodzi ostro wieje
już nie czuję co się dzieje
już nie czuję co jest we mnie
wiatr mi w oczy znowu wieje
noc nadchodzi ostro leje
już to widzę to się dzieje
już to czuję siedzi we mnie
[zwrotka 2]
ciągła panika uwagę zabiega
ciągła krytyka o zmiany ubiega
olewaj te teksty, osocze ucieka
zarapuj aloes to usłyszysz, że mega
[outro]
gdy skończy się wszystko to czekaj na deszcz
(deszcz, deszcz, deszcz)
to wszystko przeminie
bo zmyje nas deszcz
(deszcz, deszcz)x4
Random Lyrics
- witt lowry - coupons lyrics
- dealer of rhymes - rappresaglia lyrics
- hotman - ascend (intro) lyrics
- loona - where you at lyrics
- swizzz - collapse lyrics
- therealjayprince - story telling (first person) lyrics
- juice - gde smo lyrics
- zen bamboo - les balbuzards lyrics
- zippo (ukraine) - остаток слов (ostatok slov) lyrics
- 257ers - gangsta lyrics