azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mik x morgan x ruski - bemofsky freestyle lyrics

Loading...

[ruski]
sapie się pizda, jak wchodzi tu fristajl, typie ty trochę markotny
jak daje se wersy, ja leczę problemy, flow bryxa, raper nie pokrzycz
wpadam se w bity jak łysy ten z brazzers, wpadam se spity, bemowo oblane
wpajam te kwity, mam drogie melanże, jak robić tu miksy to tylko z morganem
wiozę się tu elegancko, wiozę się tu elegancko
po bro od razu tu rano, prowo to nowa normalność
mordy są w szoku jak lecę na pętle , typie dla mnie trochę codzienność
mordy protokół wy spiszcie na prędce, co by wam nic nie uciekło

[morgan]
wsadzam racje typom w zwrotke, na żywca jebne browara
gdzie moje racje żywnościowe, nie zjadłem jeszcze śniadania
jupitery na mnie, kiedy tu daje wokale
świta mi pomysł na pancze, bo majka wsadzam na lampe
wchodze na bombe dać zwrotke, a browcem się racze już tutaj od rana
wogle na wołge z tym woksem to wjebie się chyba znów kurwa na chama
zakola na czołach ma morgi, ale to tylko dlatego, że kurwa
na zwrotach tam tona tych rozkmin, ciągle mi świeci jebana żarówka

[mik]
moje życie to pinroll typie, jestem zakręcony jak zawsze
twoje typie to chyba ping pong, nie masz tu nic co byłoby warte
uwagi, daje tu braggi i znam to unagi jak nikt
a wy chuj się znacie, leci węgorz wam tu na pysk
słyszę jak mówią kogoś błagam rozbij arcywersem
nie ma sprawy kurwa, przecież jestem rozkmin architektem
a w cv mam te meble i sprzedam ci bombę jak tedzik
że tak cię ogarnie ten bezsens, że z chęcią tam sobie posiedzisz

[morgan]
polak węgier, dwa bratanki, i do busa, i do szklanki
ikarusa i solaris, i tam rusza na przystanki
na solarisy miał hopla, a teraz to bogacz ma opla
choć to nie czarna wołga, to tłumy na zwrotkach porwał
miki w chillwagonie, rymy na peronie
dziewięć i trzy czwarte, flow ma harry potter
jak daje słowa w rymach, to popala gandzi
co drugie zdanie cytat – flow mahatma gandhi

[mik]
jak nosisz sens na barkach to energii może dostaniesz
potem sen masz, no i wstać strach, no bo czeka monster pod spaniem
browarek piąty przed trzecią, to stary mik powrócił
bo normalnie to przed trzydziestką tak nie chciałem się nakurwić
życie daje wiązanki, ja ich miałem już tak dużo że
panny chciały się puścić za nazwanie ich tu kurwą wiesz
nie dawałem im szansy, wysyłałem je w mig na pole
potem szukały zabawy, no i się znalazł blitz na spotted

[ruski]
pa jak tu wchodzę, na pierwszym bemowie, to rodos nie grecja, rodos nie grecja
dajesz se zwrotke, szukasz tych pociech, gonisz potencjał, gonisz potencjał
ja noszę sneakersy, nie zjadam ich wogle, starczy gwiazdeczka, starczy gwiazdeczka
co bym nie zrobił to chuja mi możesz, jestem se ruski, marka jak tesla
typie markotny ja kleje wyrazy, ty w sumie to nie masz szacunku
jak piątek strzelam te bramki, formę tu robię, nie truskul
kończę te osiem tak wolne, bo mogę, jestem raperem, się liczę ze słowem
wersy se daje jak kupon na lotek , było se kutno, śnisz o bemowie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...