azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

miły atz - #hot16challenge2 lyrics

Loading...

[intro]
yo yo yo
atz, atz
hot16
big up rosalie
czarny swing, co?
yo, yo, yo

[zwrotka]
kto to jest? kto to jest? wchodzi atz i napędza ci stres
robię polski grime, bo nie nadszedł kres
mój progress to twój powód do łez
zakładam dres, nowa ośka, nowy test
skurwysyny wciąż węszą jak pies
nawet kiedy znów sampluję jazz
kto to jest? to znowu ja
ktoś wyjaśnił, to znowu ja
zostajesz w tle, bo to znowu ja
są grymaśni z twarzy, bo to znowu ja
ta, to znowu ja
zwycięstwa smak, to znowu ja, styl
to znowu ja, rym, to znowu ja, dym
robię na redeemie, czyli to znowu ja
kto to jest? kto to jest? kto ma wiedzieć ten wie
kim jest atz, kto ma wiedzieć ten wie
cały czas gpc
moi ludzie, mój skład, cały czas gpc
tak, tak, moi ludzie, mój skład
wciąż z dala od chujstwa
w zgodzie z odbiciem l+stra
chcesz na mnie bluzgać, to pierdol się jak ci nie trafiam w gusta, atz
od a do z, zapamiętaj to
od a do z, zapamiętaj to
a to arogancja
t jak trening
z to zamknij ryj panie leming
strzelam jak breivik
czasem mam garage sound jak narstie
craig david, ja i bassowi krewni
jeszcze nie raz cię to wkurwi i wnerwi
mam to za pewnik, mogę tobie to zapewnić
i w polsce każdemu miastu
że płomień palonych mostów dodał mi tylko blasku
jeden z milionów, nie jeden na stu
znów stawiam do pionu przychlastów
u was norma to zmiana poziomów? nie
u was norma to zastój
chcesz to mnie testuj
czas pokazał jak na prawdę jest tu
wyszło w praniu kto jest kim mam dawno wpisane to do rejestru
ziemia kręci się, czas zamienia fortecę w zgliszcza
prosta zasada: ptak zjada owada, uczeń przerasta mistrza
nie ma w tym dobra i zła, dobra i zła
więc lepiej, niech każdy swe miejsce zna
bo jak wpadam na track, to chuj cie obchodzi skąd to gra
marka to flow, styl, szczerość bez umiaru, bez speców od pru
marka to dla mnie ja w każdym calu
dla was to klatka trójwymiaru
kto to jest? kto to jest? atz
mam swój plan, chociaż często krok bywa gorzki jak tran
długopis leje mi te głoski jak kran
wnioski rozkminiaj sam
mam boski stan, polski grime
jednostki u bram, nie zliczysz ran
zapamiętaj to, man
kiedy wpada mój klan, wiara pyta kto to jest, kto to jest, kto to jest, kto to jest?
bo jak bierzemy za mic, to robimy to na fest
z wersu na wers, forma
personal best, u nas norma
sk!lle to bulletproof vest
wack mc’s chrzest
mordor był blessed
a ty nadal se kopiuj us
jebie nas treść waszych hipotez o nas
lepiej poczuj z tą ekipą rezonans
zbadaj styl, nim się wypowiesz o nas
strzelam słowami jak famas
gdy cię boli, zaaplikuj xanax
atz morderca w takich stanach
mam czelność zabijać mc’s
ofensywa jak londyńska chelsea
nadal nieśmiertelny jak snipe, mroczny jak wesley
mam pojebany łeb w kwestii takich lekcji
a ty sobie klep te wersy bez finezji
albo spójrz w oczy bestii
gram o satysfakcję, no mercy
wpadłem tu bez koneksji
gnieźnieński bruk wypluł na świat mnie dziś
jestem złotym dzieckiem jak messi
wiem, że bez tego bym skończył w bagnie na bank

[outro]
bass
yess
moje nominacje to: gruby mielzky, ero jwp, marceli bober, undadasea oraz hodak
[?]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...