misti - osiedle lyrics
[misti]
lecę na swoich zasadach, w kurwę ziomali to jest moja armia
lecę tu zawsze na maxa, moja rodzina to najlepsza karta
miałem tu kiedyś spadać niczym spadająca gwiazda
miałem tu namieszać w planach, teraz kurwa leci bragga
robię te ruchy i może odważnie to ja tu namieszam bo mam swoją armię
mordo weź sk+maj, robi się poważnie bo ja za plecami to mam swoją armię
miałem wyznaczoną talię: damę i króla
dostałem asa w rękawie, dlatego buja
bo lecę tu grubo i wiem to
dzisiaj jak się budzę to jakbym miał schizę
znów trafiam w samo sedno
i w dupie to ja mam twoje hejty typie
zrobię taki banger, że głowa mała
dojebany banger, to miałem w planach
[refren misti]
ej, niech słucha całe osiedle
bo nie powtórzę tego chyba nigdy więcej
lecimy grubo, wszyscy w górę swoje ręce
lecimy grubo, wszyscy w górę
[tomek (panaceum)]
cała ośka niech się buja
ja kocham te momenty, rośnie temperatura
lecimy armią w miasto w furach dudni głośno rap to
mały underground show, kopie jak r+ka wóda
logo na ich bluzach, nasze tracki w jblach
nasze tracki na podwórkach, nasze tracki na osiedlach
ciągle nam za mało, choć za darmo alko dają
bo niby że pchamy miasto. doceniam to bardzo, ale
ciągle nam za mało chcemy pchać to gówno dalej
nie po to żeby być gwiazdą, w imię zasad tak jak maurer
cała ta faza na wersy poszła dalej niż myślałem
ja składam następny najlepszy, stawiam na to każdą kasę
[refren misti]
ej, niech słucha całe osiedle
bo nie powtórzę tego chyba nigdy więcej
lecimy grubo, wszyscy w górę swoje ręce
lecimy grubo, wszyscy w górę
[maciek (panaceum)]
trzydzieści dwa czterysta mam powodów żeby wygrać
jak wchodzimy na scenę to rozniecamy ogniska
kiedyś się lała czysta, rozpierała ambicja
i rozpiera nas dzisiaj ale teraz krew już zimna
nie wpada policja ale podnieś ręce w górę
kiedy słyszysz nas na bitach no to kurwa salutujesz
bywa że sam próbuję trzymać dłoń na pulsie typie
lecz ta muza rozkochała mnie i oddam tu jej życie
więc słowo za dużo i nie pogadamy, paru redaktorom ojebię programy
paru parówom już brakuje pary a sapią się do nas jak miech kowalski
chcieliby równać się z nami
ale są na to za mali bo jak trenowałem to tamci spali
kiedy pisałem nocami te tracki to nie planowałem gdzie trafią
pełne szuflady mam kartek i przez to mam trudny i twardy charakter, bo
my szliśmy pod prąd. a nowicjusze to chcieliby z górki
ty powiedz im misti i powiedz im tomek kto 2022 rozkurwi
[refren misti]
ej, niech słucha całe osiedle
bo nie powtórzę tego chyba nigdy więcej
lecimy grubo, wszyscy w górę swoje ręce
lecimy grubo, wszyscy w górę
Random Lyrics