
miszel - hollywood lyrics
Loading...
[refren]
moje życie film, ale to nie hollywood
[?] swój [?], dawno zmienił się mój kurs
egzotyczny dym dalej wdychamy do płuc
nie mów mi jak żyć, monotonia to mój wróg
z brudnych snów i głów wyleczy nas brud
kompleks zbijam znów pracą moich słów
w miejscu stój, ja dlatego robię ruch
jebię ten wasz cyrk, moje życie to mój klub
nie schodzę ze sceny
nie schodzę ze sceny
nie schodzę ze sceny
wszędzie węszą hieny
nie schodzę ze sceny
pliki, pik, let’s get it
nie schodzę ze sceny
tylko trap, aż po grób
[zwrotka]
robię za dwóch
money move, money move
Random Lyrics
- sugarboy - hola hola lyrics
- lso - czytaj te znaki lyrics
- kizito arinze - best ride lyrics
- denny fobia - guerreira lyrics
- taimo - mukke aus den blocks lyrics
- figura - gange lyrics
- bish - not forever lyrics
- dagoon - what you wanna do lyrics
- 朝简 (zhao jian) - 江 (jiang) lyrics
- barbara (rou) - hypnotized lyrics