azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

młodszy joe – łóżko lyrics

Loading...

[intro]
znowu ona dzwoni

nie mogę sk-mać akcji, ucieknijmy do francji, razem żyjmy na farmie umierając bogaci
niech się jebią inni kandydaci.(x2)

nie wiem, co mam ze sobą zrobić, minęło 500 godzin i 30 moich zbędnych pobudek
rzygam na widok łóżek, niedawno był to wózek, a teraz nie ruszam się z niego bo mam w głowie tło łódek

nikt nie wie jak pływa sama po moim morzu łez, ja nie udolnie sięgam po niebieski (?) kurwa wiem, że to wszystko to test i fail

you know what?
i f-cked up. (x5)

chyba już mam dość
nie pasuje do ciebie ten gość. gadam ci co noc
(powiem to na cały głos)
ten typ nie zasługuje na twoją moc, bo jesteś jego i co? tak naprawdę pogubiłaś się w tym wszystkim już dawno
ja byłem przy tobie jak nikogo nie było, byłem gotów umierać
a teraz nie ma co ze mnie zbierać. (x2)

pewnie nie zapadłabyś w szok jakbym oddał ci mój koc leżąc obok z tobą zrobiłbym skok mała, na duście mój blok byłbym przy tobie tu pierwszy, jebałbym te wersy. na dole leżałyby nasze j’sy, a ciała ciepłe bo byliśmy wielcy, chcieliśmy się wyrwać po to, żeby trafić śmierci w zęby (x3)

[outro]
ej, to był młodszy joe, dla ciebie znowu wiesz? tak się składa ogólnie, no widzisz jak to leci wszystko

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...