azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

młody baza - zaniedbany świat lyrics

Loading...

[zwrotka 1: młody baza]
nie łykam tabletek, nie chcę nic brać na sen
rzadko sypiam, po nocach znowu kładę się w dzień
zamykam powieki pod nimi swój świat (bez nocy jak ta)
bez lęków i stresu, czy źrenic na przypał po lotach w tygodniu?
znów tracę na wadze, ostrość i sens na własne życzenie
więc bliżej mi do grobu niż kurwa po fejm
i powiedz co znaczą słowa gdy mówią bym uwierzył w siebie?
powiedz, bo nie wiem…
wierzę w nic, nie wierzę we wszystko dziś
dlatego tak trudno ruszyć się w przód
ale zmienię te dni, nim zabraknie mi tchu
zanim znów obojętny stanie się świat
i pochłonie mnie melanż, narko i rap
póki czuje się wolny, bo żyje jak chce
bez planów miłości i myśli co z jutrem?
bez presji depresji czy sm-tku przy wódzie
(uśmiech na j-pie) to dzięki ludziom, z którymi żyje
rodzina, mordeczki, przyjaźń i blanty
i łączy nas więcej niż weekendowe odpały
ale chyba chce czegoś więcej, bo mam tylko amnezje
i chyba arytmie, zdrowie już nie takie jak kiedyś
więc idę coś przeżyć, zanim serce przestanie bić
i hades otworzy mi drzwi, dając mi piekło – do zobaczenia w nim

[zwrotka 2: tonciu]
łykam tabletki na sen, wpierdalam je garściami
słychać karetki dźwięk, zaraz będą mi gościami
i znowu to samo szpital, wypis, uśmiech odwzajemniam
i by było niestosownym nie powiedzieć do widzenia
znowu tracę na wadze przez to, co na nią kładę
w bojtlu dla niej apragen, jak za mało zapomniałem
jakoś sp-cer ze szpagatem, potem dupa typ zderzenie
zakładanie kajdanek próbka krwi
i tak klatka po klatce, jakbyś żarł lajstry
straż miejska jeździ rowerami
w aptekach żądają legitymacji
pies wykręcał ręce mi w suce i nie chcą dać wyników badań krwi
bo pierdolony toksykolog w nich nie znalazł nic
okazje do grzania po prostu trzeba zacząć
bo zawsze jest za co, tylko nigdy nie ma za co
i czuję się wolny z presją depresją w brudnym śliskim ubraniu
ale zmienię te dni a zresztą wyjdzie w praniu

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...