mlody glock - wydma lyrics
[zwrotka 1]
zakładam lacze kubota
wychodzę z domku i siadam na schodach
łapię powietrze z nad morza
dymem ze szluga się zaciągam ziomal
ziomy na kacu to podam im wody
na śniadanie to przygotuję im tosty
a jeśli już takiej nie będzie tu opcji
no to coś wymyślę na szybko jak hotfix
gdynia, chałupy i łeba było alkoholu za dużo na łebka
dzisiaj głowa napieprza, ale nie będę narzekał jak menda
podziwiam zenit nieba i wody
piękne mam dzisiaj z daleka widoki
morze i lasy, nie żadne silosy
to są me wczasy w kieszeni bilonik
lecę na wydmy
melex bez szybki
dawaj słowiński to może na szlaku spotkamy znów dziki
życie bez spinki
to są nawyki
boso po piachu palącym jak ta naga jolokia chilli
[refren]
łapię chwilę
to jest życie
stoję z piwem a nie z boku i się krzywię
łapię chwilę
to jest życie
stoję z piwem ale kibli nie ma na wydmie
Random Lyrics
- misaku foxx - yskmb lyrics
- zenith (spain) - sé muy bien lyrics
- noice - faller lyrics
- another girl - do you want me to lyrics
- sana sezim - baribir lyrics
- assorted heap - remembrance of tomorrow lyrics
- ismael rivera - profesión esperanza lyrics
- idle hands aka supertramp - remember (words unspoken) lyrics
- owen gray - little girl lyrics
- tekoa - though i walk lyrics