azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mlody h, yvivos - jackpot lyrics

Loading...

(refren)
twoja suka sama pisze to jest jackpot
ona lubi kiedy na track rzucam mięso
opozycja tam już kurwa wszyscy bledna
z ziomem wiemy że to jebnie na pewno
lubię to kiedy zgrywa niedostępna
dobrze wiesz nie będziesz moją królewną
ziomal rozumie i chce pracować ze mną
diabeł siedzi na ramieniu chce mi pokazać piekło

(zwrotka)
wejdę na tą scenę suko pokaże to czas ci
nic nie widzisz no bo masz na oczach klapki
podjebany styl ale nie chce być jak tamci
boje się że na chatę wjadą mi aspiranci
raperzy w mainie nie powiedzą tobie prawdy
wjebalem twoich idoli dalej nie nażarty
nie pierdole się w tańcu nie zagram z toba w karty
włożyłem w to serce a ty siano od matki

(zwrotka)
ona patrzy tutaj na nas
a nie na te origami
codzień składam se tu wersy a nie jaram ogcali
ciągle prowadzę ta furę jak przez miasto firmy kali
ja gotuję na chacie papier
a ty tylko haszysz
co ty pierdolisz o trapie
jeśli nie masz kurwa na czym

kiedyś dorobię milionów, ty jedynie jedną pakę
jeśli zaczepisz mi ziomów , to cię namierzę i znajdę
zapamiętaj moje słowa bo ci zapadną na zawsze)

(refren)
twoja suka sama pisze to jest jackpot
ona lubi kiedy na track rzucam mięso
opozycja tam już kurwa wszyscy bledna
z ziomem wiemy że to jebnie na pewno



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...