azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

młody jaca – szafa bars lyrics

Loading...

[zwrota 1]
ja wpadłem po złotówki, ja wpadłem po te stówki
widzialem wiele klotni, po uzyciu wodki
ziomy pala buszki, nikt nie chce isc do puszki
obiecuje moim ludziom, nigdy nie będzie głodówki
kręcą sie lodówki, znowu coś tu weszą
typy na oriencie kiedy chodzą pieszo
jak osiagasz sukces, to te kurwy tylko pieprzą
niewazne ze pracowales na to w chuj ciężko
pizdy chwala sie rzeczami od mamy
w chuju mam te logo i w gaciach wasze gramy
jak widzimy lbow to od razu spadamy
mam wiecej do powiedzenia niz to jakie mam plany
zycie depcze wyobraznie, i chyba nosi glany
dzis czuje sie jak diller zoba jaka sztuke gramy
od pustych klatek, po pelne hale
kiedy twoje ziomy pojda, ja tu bede stal dalej
młody jaca weź to nalej

[zwrota 2]
nie wejde pod pantofla, to nie jest dla mnie opcja
niewazne jak bardzo dupka będzie słodka
masz byc tylko moja, ale nie zabieraj mi mojego tlenu
zamiast do ciebie pojade na trening i nie pytaj czemu
to jest styl zycia mlody jaca
pije dzisiaj z ziomem jutro kurwo nie mam kaca
nie ufam sukom jak koldi, jaka kurwa miłość
liźnij troche życia, a nie fiuta głupia ździro
zimny skurwiel subzero, to nie jest moją winą
po prostu swoje sie w zyciu przezylo
suk jest pełno, a ziomali tylko garstka
weź nie pierdol, bo kazdy do ziomali wraca
znam pare fajnych kobit i dla nich mam szacunek
ale co sie dzieje z wami suki, jak łykniecie trunek
i chuja wbijam, co beda gadac o tym te smiecie
chce miec ciebie tylko dla siebie, nikogo wiecej

[zwrota 3]
nowy rok nowy ty, nie wierze w twoje sny
ile przeminelo dni, ławka,klatka,browar,my
co gonie to wy tego nigdy nie zlapiecie
szafa studio z tego kiedys zrobie se fortece
albo wsiade na rakiete, i w pizdu se odlece
bo nie pasuje do was, chce od zycia czegos wiecej
nie dla mnie typie jest jebana monotonia
typy pierdola ploty, nie zamieniajac ze mna kurwa słowa
niech to lata po tych blokach
ja ide po swoje w upierdolonych skokach
ludzie to tłoki i nie mowie tu o wiadrach
zbijam pione z ziomem i zycze mu farta
widzialem jak dzieciaki w czepku urodzone
rzucone na gleboka wode, nie dawaly rady sobie
mlody jaca to nie jest tylko ksywa
młody jaca to pierdolony styl życia dziwkoo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...