mlody wojtas - popołudnie lyrics
[zwrotka 1: sawik]
budzę się 14 powiem wprost
jestem boss
jestem graczem
ale nie gram w gry
raczej chyba, że mi po chuju tu skacze
ale ci nie wytłumaczę
ale chujnia
czekam jak zainteresuje się mną wytwórnia (nie)
zrobią ze mnie durnia
głupie suki
marnuje na nie pół popołudnia
pół popołudnia
[zwrotka 2: mlody wojtas]
hugo boss
spędzam z nimi całą noc
bo te typy walą w nos
rucham twoją sukę nonstop
mówię stop
ej
przejmuje tutaj stery
tobie brakuje znów spermy
pije sobie sterny
jestem kurwa nieśmiertelny
ej
płynę sobie po tym beat’cie
z twoją suką na florydziе (co?)
zapierdalam na przypale bo mnie goni kanar
bijе twego tatę bo mi znowu wlepił mandat
sukę trzymam krótko bo w jej głowie wciąż zabawa
wchodzę do biedronki bo tam tania oranżada
[zwrotka 3: sawik]
mój ziomal najebany prosi bym poszedł do biedry
idę se do biedry
ej
a kasjerka prosi bym klepną ją po dupie
ja się zastanawiam proszę pani gdzie ja mountain dew tu kupię
ja tu tylko mountain dew poszukuje
ej
Random Lyrics
- will hyde - over u. lyrics
- king zachary - vision (the king print 2020) lyrics
- rykey - intro lyrics
- quadeca - cattle's cry lyrics
- padla bear outfit - kogda tvoja devushka mertva lyrics
- blowout (band) - green couch lyrics
- cabron - iar lyrics
- jeremy james whitaker - pulling closer lyrics
- sun j - karo sab lyrics
- syno_bk - actin' lyrics