azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

młodzik (pol) - tanie wino lyrics

Loading...

[intro: young puszek]
bugi on the beat, yeah
ja řikál abyš šel do hajzlu
bo jestem by tu zarobić dużo hajsu
twojej hoe, siada w chuj moje flow
chcą bym řikál po polština, ne čeština
jdi do prdele pić tanie wina, ey, ey, ey

[refren: young puszek]
ja řikál abyš šel do hajzlu
bo jestem by tu zarobić dużo hajsu
twojej hoe, siada w chuj moje flow
chcą bym řikál po polština, ne čeština
jdi do prdele pić tanie wina, ey, ey, ey
ja řikál abyš šel do hajzlu
bo jestem by tu zarobić dużo hajsu
twojej hoe, siada w chuj moje flow
chcą bym řikál po polština, ne čeština
jdi do prdele pić tanie wina, ey, ey, ey

[bridge: młodypzt]
tanie wina tak jak w tesco + młoda to nie twoja liga
jestem młodypzt, a nie pezet + weź to zczytaj
mimo, że tu bida + sześć dwa dwieście moja willa
kocham cię wciąż nie przestanę + na imię ma (ah)
[zwrotka 1: młodypzt]
może i kurwa, tu nigdy nie było wiele
i napierdalam wciąż przed siebie, nie zatrzymam się za bezcen
gniezno + moi ludzie, kocham ich
i stary weź to sk+maj, latamy wysoko a te stany to nie dubaj
oni mordo ciągle porównują mnie do zeamsone
weź to zrozum, że nie będę, kurwa, taki jak one
i mimo, że marzy feat i mimo tych wszystkich blizn
one tanie są jak suki, sześć dwa dwieście + moje groupies

[refren: young puszek]
ja řikál abyš šel do hajzlu
bo jestem by tu zarobić dużo hajsu
twojej hoe, siada w chuj moje flow
chcą bym řikál po polština, ne čeština
jdi do prdele pić tanie wina, ey, ey, ey
ja řikál abyš šel do hajzlu
bo jestem by tu zarobić dużo hajsu
twojej hoe, siada w chuj moje flow
chcą bym řikál po polština, ne čeština
jdi do prdele pić tanie wina, ey, ey, ey

[zwrotka 2: młodypzt]
to już nie tak tanie, daję życie za tę wiarę
i za wiarę co jest za mną, moi ludzie moją gwardią
będę wciąż o nich pamiętał o sadamian, kubek, reja
rap jak kokaina, niczym peja, a dalej pierdol głupoty mi na tell’ach
mi na tell’ach pierdol to
wysoko jak samolot i nie chodzi tu o stany
nowe skoki, nowe damy, po pracy lecę do wanny
tworzę znowu nowe zwroty, nowe puchne, nowe kody
by przeżyć to życie i nie zapierdalać tak jak oni
a nowy koszmar mnie znów goni, nie zginę kurwo w agonii
łykam tapsy, jedna druga, zaraz stary twoja tura
i wciąż nienawidzę ćpania, ale ciągnie mnie do tego, stary, moje alterego
[outro: młodypzt]
ey, nie dam się już tamtym cwelom (nie dam się jak chuj)
jestem młody i mieszali z błotem, jebać sera + znów to powiedz
inna psycha zbudowana, teraz zagojona rana
znowu zagojona rana, nie śpimy kurwa do rana



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...