azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

monday waxie - agonia lyrics

Loading...

[intro]
(waxie)

[refren]
huh, yeah
żyję w agonii
powoli się tracę (yeah)
yeah, ja czuję się tak samo
no, ale jebać wsparcie
wiem, że traktuję ją źle
i to nie twoja wina
po prostu nie umiem inaczej
nie chcę się zbyt przywiązywać do (?)
bo kiedyś się skończy i wierzę w to raczej
powoli, mamy już dość
ale nie mogę pozostać z tyłu
nocami chodzę z nią bo
bo tylko wtedy czuję, że mogę żyć
powiedziałem jej
nie przychodź tu z nim
bo złamie ci serce
i tak musisz wyjść
to moja zemsta na każdym z nich
sam wiem, że jestem jak nikt

[zwrotka i]
wokół mnie jest pełno dymu, czuję się jak w sejmie
nie będę już tego brał
moje spodniе nie są brown
ale ich będą, gdy zobaczą, że idziе nieźle
ona ma oczy brązowe
muszę powiedzieć, że są brown
to nawet nie jest jej kraj
i nie rozumie co mówię
ale i tak jara się następnym wersem
[bridge i]
mówiłem to już wcześniej
potrzebna jest mi przestrzeń
myśli, że mnie ograła
dziwko, ale ja wiem więcej
widział mój swag
kradną mi swag’u
lub chcą go więcej
huh, czasami rościł mi się, że może więcej

[zwrotka ii]
mogę wy rapować cały track
zrobić to jeszcze raz
a tobie by dawno stanęło serce
a ja już go nie mam, więc jest mi łatwiej
łatwiej, niż było mi wcześniej (wcześniej)
tu wcześniej
jak (?), w bit uderza tu przester (oh, d+mn)
oh, d+mn muszę (?) zawieszenie
jebać też twoje życzenie
nigdy się nie spełni
nigdy się nie zmienię
wokół mnie wciąż widzę cienie
jebać to, ciągle się wspinam po cele
jeśli coś jest złe, to szybko to zmienię
kiedyś bym to zrobił dla ciebie
chciałem to robić by znaleźć nadzieje
i zobaczymy się w niebie
[bridge ii]
chce być sam, a wszędzie widzę te same głowy
ej, yeah, yeah, wracam do starych fobii
wiem, że dasz radę
nie jest za późno, żeby odwrócić się od nich
a cały czas, ja cały czas
outside teraz jestem chory

[refren]
huh, yeah
żyję w agonii
powoli się tracę (yeah)
yeah, ja czuję się tak samo
no, ale jebać wsparcie
wiem, że traktuję ją źle
i to nie twoja wina
po prostu nie umiem inaczej
nie chcę się zbyt przywiązywać do (?)
bo kiedyś się skończy i wierzę w to raczej
powoli, mamy już dość
ale nie mogę pozostać z tyłu
nocami chodzę z nią bo
bo tylko wtedy czuję, że mogę żyć
powiedziałem jej
nie przychodź tu z nim
bo złamie ci serce
i tak musisz wyjść
to moja zemsta na każdym z nich
sam wiem, że jestem jak nikt



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...