mondry i gupi - durszlak lyrics
(blejz rozjebał kurwa statyw w studiu. bandzior z wrocławia cham! to się nagra! to się wstawi na płytę)
dobra
to jedne z tych dziur których nie chcę zapełniać
w durszlaku czasu drugie ucieka szybciej niż gepard
cenne chwile tracę z tym durszlakiem, szkoda że odcedzasz młodości inaczej i na szczęście mam tą zaślepkę i to ona cyklinuje mi piątą klepkę. odkurzam czarny pas jakbym uniewinniał choć nigdy brak oczu na mej twarzy nie widniał
robi czary z psychą, cwane te nasze sito, budzi z ręką w nocniku, brawo za wykon
stary bandzior blejz hip-hop is in the building i giniesz nawet jeśli mordo jesteś niewinny
właśnie on zabija czas a nie chuck norris, wkurwia mnie ten durszlak, ty nie wiem co mam robić
miałem wziąć garnek ale znów pomyłka, luźno spinam sprawę zanim mi pęknie żyłka
mogłem wziąć garnek, to nie
patrzę a to durszlak!
jak mnie to wkurwia!
wczorajsze dupsko jutra b-m tarara w ramach radia chronologizować [?]
polecamy wypuszczać płyciwo raz na polski rok
hip-hop produkcja emig jak przedtem ngof, ziom
zimno dziś, cieplej było gdy w ostatnim okresie łeb odwiedziła mi myśl że już skończył się wrzesień.. tyyy, (co?)
przecież połowa lutego już jest
czy coś nie tak jest z józkiem?
co z październikiem, grudniem?
a pamiętam święta, rodziny najważniejsze
pierwszy raz podczas nich paula była przy mnie
ile to było temu? jakoś ze dwa tygle
ożesz cholero co żeś posypał mi dyńkę popiołem
czegoś nie ogarnąłem, mam dzisiaj pokręconą środę choć myślałem że jest wtorek
nieogarnięty jestem, chyba to przez exel
wiesz jak jest, wbij kolejną tabelkę
bierzesz cyberplej nie kopiuj
wklej nie powtórz nie
wczasy? nie stać mnie
i pięknie życie niemal jednym dniem durszlak to tęgi [?] do hip-hop produkcji
mogłem wziąć garnek, to nie
patrzę a to durszlak!
jak mnie to wkurwia!
wczorajsze dupsko jutra b-m tarara w ramach radia chronologizować [?]
polecamy wypuszczać płyciwo raz na polski rok
hip-hop produkcja emig jak przedtem ngof, ziom
się leje przez sito wiesz?
oddzielam łynty od plet, plejs
zaczynam mówić :”tańcz maleńka”, przelatujesz przez dziury?! następna! lubię potańczyć lewo, prawo
ty dalej nie czujesz na dwa. brawo!
mówisz mi więcej, piękna ściema, przyszedłem bawić się nie reach problema! następna!
durszlak mój złoty róg cedzę wartości od głupich suk
pardon, chyba powiedziałem na głos, myśli zaklętych pomyj całe wiadro i pomyj pomieszczenie już tu syf ma korzenie znów
nie ma na scenie miejsca na brud, wszyscy gęsiego. durszlak na stół
mogłem wziąć garnek, to nie
patrzę a to durszlak!
jak mnie to wkurwia!
wczorajsze dupsko jutra b-m tarara w ramach radia chronologizować [?]
polecamy wypuszczać płyciwo raz na polski rok
hip-hop produkcja emig jak przedtem ngof, ziom
Random Lyrics
- yfn lucci - everyday we lit lyrics
- the birthday massacre - games lyrics
- chip charlez - geregeld lyrics
- yadrin - stripperella lyrics
- the loners (hip hop) - loner lyrics
- sync error - ride along lyrics
- afterparty (pop punk) - one.five.three lyrics
- phobia isaac - sayelha lyoum ? lyrics
- trinkx - tonight lyrics
- spit infinity - one ohana lyrics