a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mops bebsky - swag lyrics

[zwrotka 1]
wchodzę se na bit jak na ring ric flair
przez te bębny brzmię jak milioner
wzrok błędny + whitaker
śląsk, berlin, witam cię!
bujam łeb, nogi robią crip walk
w dłoni trzymam kciuk, za to żeby pykło
śląskie familoki a nie domy z dyktą
pamiętamy kris kross, bebechy jak rick ross
tutaj noszą kosy, a nie glocki (a nie glocki)
poranione nosy z mefy, a nie koki (a nie koki)
brudny chodnik, popękane bloki (popękane bloki)
wielu skończy tutaj gdzie się rodzi (mama)
tanie wina, opalane lufy
tak zaczynał prawie każdy z mojej grupy
wsiadam se do fury, słyszę swoje nutki
i pijemy łychę w wieku twojej córki (ha!)

[hook]
swaggin’ and bangin’ and hangin’ and mangin’ and langin’
haha, halo?

[refren]
pytają się mnie “skąd masz te pomysły?”
“skąd masz te flow?”
nie wiem, dzwonią wyginane pyski
mówią wchodzi to, jak czysty koks, jak…
(będą ćpali wszyscy, jesteśmy zajebiści)
[zwrotka 2]
wchodzę se na bit jak na ring popek
zrobić hit, dobry show, zgarnąć flotę (money)
lepsze to niż wąchać kokę
no chyba że masz dojście dobre
loty w studio, a nie samolotem wiesz
to mój urlop, a robię robotę też
muzyka daje mi zapomnieć
przypomina potem, że robię cokolwiek
muzyka jest wszystkim, muzyka jest niczym
daje miłość, która potem niszczy
ryje banie mi i miesza w głowie bajtlom
zamiast grzecznie żyć, chcą biegać w szkole z klamką
jaki street? jaki tekst z więzienia?
nawet żaden wers twój nigdy nie siedział
u mnie wszystko siedzi, że nazwę płytę areszt
i spuszczę ją w kiblu, jak usłyszę pukanie w drzwi (puk, puk)

[hook]
swaggin’ and bangin’ and hangin’ and mangin’ and langin’
haha, halo?

- mops bebsky lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS