a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mosa.tech – hockey lyrics

[zwrotka 1]
daj se tak sam, tu nie ma że ja
ty masz trzecie oko, ja wkładam czołówkę
robi się jasno
ale w tym [?], bo moje pokoje też świecą od pustek
w półśnie pracuje mi łeb
był kaptur z kamieni i liczę siniaki jak owce
czy to jest męstwem że
nie widzę co staje się moim podłożem
trochę na oślep i trochę błądzę
zniszczyłem taśmę i puściłem oczkiem wodę
myślałem ułożyć sobie
a tutaj mi przyszły kolejne porcje
problem, no to masz czas
za rozwiązanie masz nagrodę
a te emocje są tanie jak barszcz
oparzenie trzeci stopień
trzeci schodek, trzeci krążek
na nim trzymam nogę
ty słuchałeś “8 kobiet”, wtedy umierał rap
sram na forsę jeśli ma być dobre
ty jaką masz wojnę, ja zostawiam ślad
zmieniam się ciągle lub odkrywam nowe
do wniosków dochodzę że życie okej
muszę zrobić guap
przeczę już sam sobie
jakbym grał w hokej
ty na cienkim lodzie mnie w pizdu zostawisz i tak
gram dalej, nieważne, prowadzę ten krążek
gram dalej, nieważne, prowadzę ten krążek
[?] jest, kończę wpierdolem
ostatnio lubię jak bolil
[zwrotka 2]
przegniłem se banię
od czasu do czasu
na zawsze mam wojnę
skłócony ze strachem, choć tak nawijałem
że z nim nie wychodzę
teraz to przeczę i godzę
od roku chcę zawiązać rozejm
choć tyra mnie atak, defensywa w brakach
to wiem już jak poznać się na swoim torze
wychodzę za linię wieczorem
święty chce wygrać z potworem
nie palone bletki tylko trochę gorzej
co najbardziej męczy to nad głową bożek
figury ulepione z powiek
do których dopłynę o ile pozwolę na wycieczkę
[?] swoich własnych schorzeń
martwią już nie tylko pieniądze
bo o ile w skrzynię uderzyć potrafię
tak nie umiem we własny kodeks
wciąż straszą odruchy wymiotne
epitafium przyniesie spowiedź
ty powiesz okropne, to zobacz jak lekko
jest zatańczyć na cienkim lodzie
próbuję to nazwać że robię swoje
a tylko popycham do bramki ten krążek
ta tarcza za wielka i goni [?]
że morda jest pełna to raczej nie powiem

- mosa tech lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS