azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

moshi - fejki lyrics

Loading...

[zwrotka: moshi]
mam już dość ludzi gdzie co drugi nie szczerze sie uśmiecha
mam już dość tego pierdolenia 3 po 3 jak w klubowych toaletach
niektórzy gdyby mogli to już do końca życia by milczeli
nie zauważylbyś nawet kiedy odeszli i znikneli (ey)
szarzy ludzie w szarym świecie, na nosach różowe okulary
nikt nikogo nie zna, a na ulicach co chwile nowe pary
patrzą inaczej na świat, lecz z perspektywy czasu nic sie nie zmienia
stoją w miejscu, wciaż tacy sami, wciaż nic ciekawego do powiedzenia
status fejk, a każą mówić o sobie przyjaciele
niby wiesz o nich wszystko, bląd, bo tak naprawde wiesz nie wiele
w razie potrzeby nie widać nikogo, nagle kazdy dla siebie obcy
ale gdy wyczują kase, przylatują wszyscy, to pęd owczy
zaufać komuś w dzisiejszych czasach jest porównywalne do wyroku śmierci
prędzej podpiszesz pakt z lucyferem, ale do niego zawsze są kolejki
marionetki w teatrze liżą dupe z nadzieją o lepsze jutro
pózniej całe szczęście, ich szczęście będzie trwało krótko
to chyba paradoks, przecież sam biegne w tym wyścigu szczurów
z taką różnicą, że nie piorę publicznie swoich brudów
mam jedno życie, wiec czemu miałbym się przejmować innych opinią
chce przeżyc je w spokoju, poczekać zanim wszyscy wszystkim mnie obwinią
skazany na sm-tek i nienawiść, chcę to zmienić
bo męcze sie gdy naokoło mnie fejki, a ja nie moge tego zmienić
to scieżka kręta gdzie nie ma kól ratunkowych
a chcialbyś mieć z górki i bez problemów, marzenia ścietej głowy

ludzie nie mają własnego zdania, za to wyjebane w to co myślisz
zapamiętaj jedno, jebać fejki, weź sie w garść, bo życie prześpisz x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...