mroku & enson & tomiko - nieśmiertelni lyrics
[zwrotka 1: enson]
niedługo na tę planetę wyląduję bomba, tu nie ma nietykalnych
a niby guru mojej wiary nigdy nie był czarny
nie gotowi na wojnę, od kiedy pamiętamy
była chora ale to pokój nie ma klamek i kona
fanatyk napada na dom na peryferiach
to jego aka dodaj v równa się rh
ręka boga amputowana do połowy
tu jak dotykają to pedofile, kule, choroby
płynę na fali, prądom na opak
od kiedy nie ma arki, ratuje tylko flota
powyrywamy powieki, i porobimy żagle
podobno pod powieki nam wieje najbardziej
[refren: mroku]
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
[zwrotka 2: mroku]
dzisiaj mam siłę za dwóch, serce jeszcze młode
mój waleczny duch, rzuca wrogów na podłogę
nagle ginie słuch, dziwny sen, ruszyć się nie mogę
rurami transportują tlen i niosą mnie jak kłodę
nie masz wpływu na nic, radzę zmienić przekonanie
o swojej zajebistości jak te drogie ubranie
nie czytam przyszłości, być może nic się nie stanie
ale być może trafisz do nicości, za nic, za oddychanie
wtedy nie pomogą chustki na złą pogodę
gry nagle ci przerzuci z trzustki na wątrobę
dzieci walczą o kolejny wdech, mięśnie im zwiotczały
marzą o czuciu w dłoniach, pech, psa by pogłaskały
a ty kłócisz się o gówno, rzeczy nic nie warte
pojąć jest mi trudno te spory zażarte
mógłbyś te energie klika lepiej spożytkować
zamknąć się po cichu, komuś coś darować
[refren: mroku]
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
[zwrotka 3: tomiko]
choć parę lat temu twoje życie było jak sp+cer po linie
dziś wszystko się ułożyło jak klocki w dominie
przecież nie jesteś pierdolnięty nie myślisz o tym, że zginiesz
bo masz wszystko, oprócz zgody w rodzinie
ile razy jechałeś setki kilometrów na wczasy
pływałeś po wódzie, na czerwonym przeszedłeś przez pasy
ile razy twoje akcje były kuszeniem losu
pomyśl ile osób już zginęło w podobny sposób
zaproś przyjaciół na obiad, przeproś mamę
powiedź, że ją kochasz, tak by zapadło w pamięć
czyń wiele dobra zanim nad tobą powiedzą amen
i póki twe ciało żyję nie możesz umrzeć mentalnie
gorsze od tego, że cie zabierze ziemia
jest życie z charakterem kurwy, sercem z kamienia
pielęgnuj duszę, dbaj o ludzi nie tylko z rodziny
bo nie wiesz co mogą przynieś kolejne godziny
[refren: mroku]
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
jesteś chojrakiem na bakier z przepisami?
a wokół tylu jest niewinnych ze śmierci wyrokami
i zżera ich od środka, więc przestań być bierny
bo nie jesteś nieśmiertelny
Random Lyrics
- feili - evil lyrics
- jimmyonthebeat - ring lyrics
- sophia - negatives lyrics
- тальник (talnik) - каприччио (kaprichchio) lyrics
- kid pariah - i remember lyrics
- encore abj - jwala lyrics
- celeste - stop this flame (the black madonna remix) lyrics
- тальник (talnik) - искатель (iskatel') lyrics
- roodeboiii - t.v lyrics
- jubël - 4am lyrics